TatuHQ

przez **Pofyrtaniec** » 7 października 2008, o 17:51

Nowa wersja Ostrego dyżuru. Ogląda ktoś?
Ja ten serial bardzo polubiłem po paru odcinkach. Podobają mi się kreacje bohaterów, szczególnie Meredith oraz Izzy [czy jak to tam się pisze ;P]. Płakałem jak umarł w 2 sezonie ten jej pacjent, w którym się kochała^^
Serial mogę polecić wszystkim. Ostatnio pokazałem mojej mamie to mnie opieprzyła, że tak długo jej nic o nim nie mówiłem xD

kurka/ No i co to za słownictwo?
pofyrt: Ty, mała, nie fikaj ^^
kurka/bo Ci wywalę wszystkie posty z "hobby" i na tym się skończy! xD

przez **~kurka~** » 7 października 2008, o 17:54

Obejrzałam na początku roku jeden odcinek na FoxLife i pobrałam sobie wszystkie sezony. Świetny serial, ryczę czasem na nim ale są i śmieszne momenty. Uwielbiam Cristinę - niesamowicie ciekawa postać. Polecam każdemu. Moim zdaniem ten serial jest lepszy od ER

przez **Pofyrtaniec** » 7 października 2008, o 18:13

~kurka~ napisał(a):Uwielbiam Cristinę - niesamowicie ciekawa postać.

Ona mi się nie podoba z wyglądu^^ W ogóle jest jakaś dziwna

Dąży do celu po trupach, cały czas chce więcej. Jakoś nie przekonała mnie do siebie.

~kurka~ napisał(a):Moim zdaniem ten serial jest lepszy od ER

Moim też

przez **~kurka~** » 7 października 2008, o 18:24

PoFyRtAnIeC napisał(a):Ona mi się nie podoba z wyglądu^^ W ogóle jest jakaś dziwna Dąży do celu po trupach, cały czas chce więcej. Jakoś nie przekonała mnie do siebie.

To prawda, piękna to ona nie jest. xD Ja myśle,że to chyba dobrze, że chce być najlepsza. Scenarzyści chcieli pokazać jej postać jako właśnie taką, którą po trupach dąży do celu i ukazali ją też jako osobę pozbawioną uczuć. Myślę, że chcieli podkreślić to, że lekarz -chirurg dokładniej- w pewnym sensie taki powinien być. Musi być najlepszy i nie brać do siebie ludzkiego cierpienia. (żeby dłużej i wydajniej pracować ^^")

Przepraszam za tamtego posta xD

przez **Pofyrtaniec** » 7 października 2008, o 18:25

~kurka~ napisał(a):Myślę, że chcieli podkreślić to, że lekarz -chirurg dokładniej- w pewnym sensie taki powinien być.

Bez serca i możności odczuwania jakichkolwiek emocji? :eye:

przez **~kurka~** » 7 października 2008, o 18:29

PoFyRtAnIeC napisał(a):Bez serca i możności odczuwania jakichkolwiek emocji?

Dokładnie! xD
Dobra, przecież ona taka wyprana z uczuć nie była.... Płakała po tym jak Burke ją zostawił na ślubie i potem wysłał matkę po jego rzeczy. xD

TatuHQ

Chirurdzy

Chirurdzy

Kto przegląda forum