stopklatka.pl napisał(a):Larry Charles serwuje film o mężczyźnie podróżującym po świecie. Bohater odwiedza przedstawicieli różnych religii i wchodząc z nimi w dyskurs próbuje się czegoś dowiedzieć, a niekiedy nawet ich skompromitować. Na trasie komika pojawiają się miejsca takie jak Jerozolima, Watykan czy Salt Lake City oraz wyznawcy wszelkich możliwych odłamów religijnych: żydzi, chrześcijanie, muzułmanie, mormoni, sataniści, scjentolodzy i inni.
[center]ZWIASTUN Z POLSKIMI NAPISAMI[/center]
Dokument obejrzałam dzisiaj i przyznam, że z perspektywy osoby, która interesuje się tematem - genialny.
W pewnych momentach prawie płakałam ze śmiechu (motyw z Flinstonami, św. Mikołajem itp), no ale to może tylko przez moje specyficzne poczucie humoru. Ogólnie polecam.