Przemyślenia Leny cz1.
Tak sobie zwiedzam to forum, przeglądam tematy i nagle nasuwa mi się taka refleksja:
"Czas zatrzymał się tu w miejscu". Rozmowy sprzed paru lat wyglądają tak jakby zostały skończone przed chwilą, a ich uczestnicy niebawem powrócą, aby je kontynuować. Odpowiadanie na takie stare wątki to trochę jakby taki łączenie się z minioną przeszłością. Przynajmniej ja odnoszę takie wrażenie.
Doskonale wiem, że nikt tego nie przeczyta, dlatego mogę sobie pozwolić na lekkie filozofowanie