Ludzie ubodzy emocjonalnie, czy niezrozumienie ironi?

[Alexander]

Nie pozwolę wyzywać się od debilek. Doskonale wiem co to ironia

Ja się nie pozwolę nazywać ubogim emocjonalnie, intelektualnie i duchowo Poza tym, słowa o debilce to ja nie widzę nigdzie. I oczywiście bardzo dobrze zrozumiałaś ironię na temat "nie lubię brzydkich ludzi", co nie przeszkadza Ci prawić morałów i odstawiać histerii. Ja tu widzę sprzeczność, ale to pewnie wynik tego że jestem ubogi emocjonalnie i intelektualnie i nie jestem w stanie Cię zrozumieć

określenie "czarnodupa", które ma wydźwięk pejoratywny ponieważ wskazuje jakoby tylnia część ciała była dla ciebie najważniejsza, a to jest idiotyczne.

Określenie ma wydźwięk pejoratywny ponieważ odnosi się do idiotycznego niszczenia naturalnej, słowiańskiej urody łapaniem raka skóry na solarium, goleniem brwi i farbowaniem włosów na czarno Wskazuje na to, że Osoba określona tym określeniem próbuje zrobić z siebie pustą tapeciarę.

Sama gdy słyszę jak ktoś mówi na jakąś kobietę "fajna dupa", "niezła cipka" i inne takie debilizmy to mam ochotę zamordować, zniszczyć, zlikwidować takiego debila które je wymawia, ponieważ są to określenia bardzo poniżające dla kobiety.

Czyli kobieta może robić z siebie wyrób kurwpodobny z domieszką lalki barbie, ale żaden "debil" nie ma prawa tego skrytykować? (przypominam - określenie te miało wydźwięk pejoratywny, bynajmniej nie ze względu na podziw dla fizyczności tejże osoby )

W naturze w zasadzie spełnia jedynie rolę wabika który ma przyciągać zainteresowanie organizmu o odmiennej płci, i stwarzać obraz atrakcyjności seksualnej, a co za tym idzie żeby doszło do kopulacji, a celem jej jest jak wiadomo przetrwanie gatunku.

W naturze nie istnieje pojęcia piękna. Dla przetrwania gatunku to się kopuluje z czym popadnie. Pojęcie piękna jest wytworem ludzkiej psychiki i ma na celu dostarczać wrażeń estetycznych, w wyniku czemu jesteśmy bardziej zadowoleni

A co do ciebie to bardzo razi mnie to że ciągle naśmiewasz się z wyglądu Julii i Leny.

Ja? Z Leny? Ty chyba w innym świecie żyjesz Jak już robisz awanturę to przynajmniej się przygotuj merytorycznie.

W taki razie pytam się : czy waszym zdaniem osoby które urodziły się np. z dużymi ustami, brzydkimi szerokimi nosami, nieregularnymi rysami, bardzo niskie, albo są po wypadkach i mają zmasakrowane twarze powinny zaszyć się w koncie bo nie ma dla nich miejsca w miejscach publicznych?

Moim zdaniem ludzie nie powinni sami sobie masakrować twarzy ani innych części ciała i wmawiać sobie, że są piękniejsi. To jest poważna choroba Dlatego kolejne wyczyny naszej czarnożopy wywołują u mnie poczucie żalu i politowania.

Dla mnie osobiście ważna jest tylko dusza/umysł. Jeśli ktoś ma piękna duszę , i gdy go lubię to staje się automatycznie dla mnie nadzwyczajnie piękny i szlachetny.

Hmmm... moim zdaniem, gdy ktoś robi z siebie czarnodupę to jest ubogi duchowo i intelektualnie, ale twój feminizm pewnie nie pozwoli Ci przyznać mi racji

[Damroka]

Jaka hipokryzja? co ty wygadujesz. Jeśli pragniesz mnie zniszczyć i załamać , to odpowiadam : udało ci się. Co ma wspólnego to że uważam kogoś za niewrażliwego z faktem obrażania mnie przez Alexandra.

Nie pozwolę nazywać się hipokrytką, nie masz prawa mnie tak nazywać, nie znasz mnie - jestem czysta , prawie nigdy nie kłamie, mam w sobie coś takiego że jak skłamie to potem dusze się i pragnę umrzeć, więc bardzo, bardzo rzadko kłamię nawet jeśli mówiąc co myślę ranię kogoś.
Powinnaś chyba sprawdzić w słowniku znaczenie słowa hipokryzja, skoro używasz go błędnie.
Mały cytat:
"Hipokryzja (od gr. ὑπόκρισις hypokrisis, udawanie) – fałszywość, dwulicowość, obłuda. Zachowanie lub sposób myślenia i działania charakteryzujący się niespójnością stosowanych zasad moralnych. Udawanie serdeczności, szlachetności, religijności, zazwyczaj po to, by wprowadzić kogoś w błąd co do swych rzeczywistych intencji i wyciągnąć z tego jakieś korzyści."
Po pierwsze:
-nie jestem fałszywa ponieważ gdy kogoś nienawidzę to jak już napisałam w poprzednim poście mówię mu to wprost, nigdy nie ukrywam nienawiści , a wręcz przeciwnie wyrażam ją bardzo mocno,
-nie jestem obłudna , zawsze mówię co myślę, postępuje zgodnie z własnymi przekonaniami, nie zmieniam zdania dlatego że wszyscy mają inne, zawsze robię sobie wrogów dookoła .Właściwie wszyscy mnie nienawidzą, co doskonale widać na forum,
-nie udaje nigdy serdeczności w przeciwieństwie do innych ludzi. Jeśli coś mi się nie podoba to nie uśmiecham się głupkowato i potakuje głową, tylko wyraźnie sprzeciwiam się, okazuję otwarcie swoją nienawiść, niechęć, niezgodę.
- nie jestem religijna i nigdy nie udaję religijności. Bo po co?
- jestem nonkonformistką i buntowniczką . Moje poglądy, działania, zachowania zawsze przysparzają mi kłopotów, ludzie nienawidzą mnie za to jaka jestem. Mimo to że przysparzam sobie kłopotów i sprawiam że większość mnie nienawidzi, to zawsze jestem wierna swoim ideałom, i to co robię , robię zgodnie z tym co czuję i myślę.
Jeśli kiedykolwiek zdarzy mi się postąpić jak tchórz i zgodzić się np. z opinią większości dla świętego spokoju to potem czuję do siebie wstręt, nienawiść, pragnę zrobić sobie krzywdę, unicestwić się. Dlatego postępuje w 98% tak jak uważam, nie udaję, nie kłamię.
Wszyscy mnie ranią, ale ja i tak nie boję się być sobą.

Mówisz "żebym nie czyniła drugiemu co mnie nie miłe". No widzisz znów wychodzi na to że nieuważnie czytasz moje posty, albo nie rozumiesz ich intencji. We fragmencie który zacytowałaś ja właśnie napisałam jak bardzo boli mnie poniżanie innych, i zwracanie uwagi wyłącznie na ich fizyczność. Poza tym napiszę trochę osobiście: nienawidzę seksualności i wszystkiego co ma jakiś z nią związek. Gdy ktoś powie na kogoś "fajna dupa", "niezły towar" itd, to robi mi się niedobrze,przypomina mi się wszystko co złe, pragnę zrobić sobie krzywdę albo zamordować wszystkich mężczyzn.
Wszystko co jest związane z erotyzmem napawa mnie obrzydzeniem . Wkurwiają mnie nawet takie głupie , powszechnie stosowane określenia odnoszące się do atrakcyjności seksualnej.
Nienawidzę większości ludzi, a w szczególności mężczyzn ( mizoandria jak się patrzy), i nawet gdy np. jakiś facet siądzie koło mnie przypadkowo bo nie ma innych miejsc w autobusie to odczuwam wręcz mocny, fizyczny i psychiczny ból. Wolałabym odciąć sobie rękę tępym narzędziem niż pocałować jakiegoś mężczyznę.
Z tego powodu nie dziw się że nazywam kogoś debilem gdy mówi na inną osobę "fajna dupa", "cipka" itd.
To że użyłam słowa debil nie świadczy o żadnej hipokryzji do cholery!
Ja bardzo meczę się , co chwilę widzę w głowie obrazy gwałtów, wrogowie przedrzeźniają mnie i wyśmiewają w mojej głowie, przez większość czasu przedstawiają mi się jakieś wstrętne obrazy których nie mogę znieść.
A Alexander nie powiedział wprost że jestem debilką, ale zasugerował to bardzo mocno wypowiadając słowa; " skoro jesteś taka bogata intelektualnie to oczekiwałem że znasz takie pojęcia jak sarkazm i ironia(...) ". Z tego zdania wynika że Alexander uważa mnie za głupią i niedomyślną .

A tak w ogóle to pewnie zaraz znowu mnie obrazicie. Język jest tak jak powiedział ktoś w pewnej książce źródłem nieporozumień. Dla różnych osób jeden wyraz może znaczyć co innego, te znaczenia budują w dodatku siatkę kolejnych znaczeń które każdy organizm interpretuje po swojemu. Nigdy nie dojdziemy do porozumienia, bo każdy żyje w swoim świecie.
Nic a nic mnie nie rozumiecie, ale oczywiście musicie obrażać bo chyba by się wam coś stało ( nie mówię o wszystkich).

[Alexander]

Jaka hipokryzja? co ty wygadujesz.

Nie pozwolę nazywać się hipokrytką, nie masz prawa mnie tak nazywać

Powinnaś chyba sprawdzić w słowniku znaczenie słowa hipokryzja, skoro używasz go błędnie.

Ty za to masz ubogi słownik, skoro ogranicza się tylko do wikipedii. A i to nawet nie do całej, bo proszę, w wikicytatach:

Hipokryzja – zachowanie lub sposób myślenia i działania charakteryzujący się niespójnością stosowanych zasad moralnych.

A więc:

"Nie pozwolę wyzywać się od debilek" - " i inne takie debilizmy to mam ochotę zamordować, zniszczyć, zlikwidować takiego debila które je wymawia".

"Bardzo zraniliście mnie , a zwłaszcza Alexander mówiąc że jestem jakąś tępą debilką i sugerując że nie rozumiem ironii , sarkazmu i że jestem płytka intelektualnie" - "jesteście bardzo ubodzy emocjonalnie, intelektualnie, oraz pozbawieni zupełnie resztek wrażliwości"

Jak dla mnie hipokryzja jak się patrzy.

To że użyłam słowa debil nie świadczy o żadnej hipokryzji do cholery!

Oczywiście że ma. Sama czujesz się urażona byle pierdołą, twierdzisz że inni nie mają Cię prawa oceniać bo Cię nie znają, a sama obrażasz jakąś anonimową masę i twierdzisz że masz do tego prawo. Idealny przykład "niespójności zasad moralnych"

jestem nonkonformistką i buntowniczką . Moje poglądy, działania, zachowania zawsze przysparzają mi kłopotów, ludzie nienawidzą mnie za to jaka jestem.

Wiesz, trochę mi Ciebie żal. Buntujesz się przeciw byle czemu, jedynie ze względu na niezrozumienie pewnych pojęć. W dodatku pełno w Tobie negatywnych emocji, agresji i chciałabyś odczytywać zachowanie innych jako nienawiść, podczas gdy jesteś im zupełnie obojętna. Moim zdaniem to jakaś podświadoma potrzeba zwrócenia na siebie uwagi wywołuje u Ciebie takie bezsensowne zachowanie.

A Alexander nie powiedział wprost że jestem debilką, ale zasugerował to bardzo mocno wypowiadając słowa; " skoro jesteś taka bogata intelektualnie to oczekiwałem że znasz takie pojęcia jak sarkazm i ironia(...) ". Z tego zdania wynika że Alexander uważa mnie za głupią i niedomyślną.

A po co Ci po znajomości pojęć skoro nie potrafisz ich użyć? Wychodzi na jedno. Zwłaszcza, że kolejny raz wykazałaś się brakiem zrozumienia tych określeń, skoro w tej wypowiedzi zamiast nawołania do powrotu do rozsądku dostrzegłaś jedynie obrazę

Nic a nic mnie nie rozumiecie, ale oczywiście musicie obrażać bo chyba by się wam coś stało ( nie mówię o wszystkich).

Ty też nas nie rozumiesz, a nie robimy z siebie męczenników.



A tak poza tym, to czuje się urażony, że zignorowałaś moje powyższe argumenty, wdając się jedynie w pyskówkę z koko. Ja nie zamierzam prowadzić dalszej dyskusji, skoro moje argumenty są bezczelnie olewane, a strona przeciwna skupia się jedynie na wyciąganiu wyrwanych z kontekstu słów nie przedstawiając w swoich wypowiedziach żadnych treści merytorycznych mogących prowadzić do powstania porozumienia i wyjaśnienia sprawy. Taka rozmowa nie ma sensu.

Życzę wszystkim szczęścia i mniej toksycznej atmosfery.

[Damroka]

Nie pozwolę wyzywać się od debilek. Doskonale wiem co to ironia

Ja się nie pozwolę nazywać ubogim emocjonalnie, intelektualnie i duchowo Poza tym, słowa o debilce to ja nie widzę nigdzie. I oczywiście bardzo dobrze zrozumiałaś ironię na temat "nie lubię brzydkich ludzi", co nie przeszkadza Ci prawić morałów i odstawiać histerii. Ja tu widzę sprzeczność, ale to pewnie wynik tego że jestem ubogi emocjonalnie i intelektualnie i nie jestem w stanie Cię zrozumieć

określenie "czarnodupa", które ma wydźwięk pejoratywny ponieważ wskazuje jakoby tylnia część ciała była dla ciebie najważniejsza, a to jest idiotyczne.

Określenie ma wydźwięk pejoratywny ponieważ odnosi się do idiotycznego niszczenia naturalnej, słowiańskiej urody łapaniem raka skóry na solarium, goleniem brwi i farbowaniem włosów na czarno Wskazuje na to, że Osoba określona tym określeniem próbuje zrobić z siebie pustą tapeciarę.

Sama gdy słyszę jak ktoś mówi na jakąś kobietę "fajna dupa", "niezła cipka" i inne takie debilizmy to mam ochotę zamordować, zniszczyć, zlikwidować takiego debila które je wymawia, ponieważ są to określenia bardzo poniżające dla kobiety.

Czyli kobieta może robić z siebie wyrób kurwpodobny z domieszką lalki barbie, ale żaden "debil" nie ma prawa tego skrytykować? (przypominam - określenie te miało wydźwięk pejoratywny, bynajmniej nie ze względu na podziw dla fizyczności tejże osoby )

W naturze w zasadzie spełnia jedynie rolę wabika który ma przyciągać zainteresowanie organizmu o odmiennej płci, i stwarzać obraz atrakcyjności seksualnej, a co za tym idzie żeby doszło do kopulacji, a celem jej jest jak wiadomo przetrwanie gatunku.

W naturze nie istnieje pojęcia piękna. Dla przetrwania gatunku to się kopuluje z czym popadnie. Pojęcie piękna jest wytworem ludzkiej psychiki i ma na celu dostarczać wrażeń estetycznych, w wyniku czemu jesteśmy bardziej zadowoleni

A co do ciebie to bardzo razi mnie to że ciągle naśmiewasz się z wyglądu Julii i Leny.

Ja? Z Leny? Ty chyba w innym świecie żyjesz Jak już robisz awanturę to przynajmniej się przygotuj merytorycznie.

W taki razie pytam się : czy waszym zdaniem osoby które urodziły się np. z dużymi ustami, brzydkimi szerokimi nosami, nieregularnymi rysami, bardzo niskie, albo są po wypadkach i mają zmasakrowane twarze powinny zaszyć się w koncie bo nie ma dla nich miejsca w miejscach publicznych?

Moim zdaniem ludzie nie powinni sami sobie masakrować twarzy ani innych części ciała i wmawiać sobie, że są piękniejsi. To jest poważna choroba Dlatego kolejne wyczyny naszej czarnożopy wywołują u mnie poczucie żalu i politowania.

Dla mnie osobiście ważna jest tylko dusza/umysł. Jeśli ktoś ma piękna duszę , i gdy go lubię to staje się automatycznie dla mnie nadzwyczajnie piękny i szlachetny.

Hmmm... moim zdaniem, gdy ktoś robi z siebie czarnodupę to jest ubogi duchowo i intelektualnie, ale twój feminizm pewnie nie pozwoli Ci przyznać mi racji

Oczywiście znowu mnie nie zrozumiałeś. W poprzednim poście starałam cię i innych do ciebie podobnych zrozumieć oraz wyjaśnić motywy mojego postępowania. Ale teraz po tym jak napisałeś swój durny , głupi post nie zamierzam już cię usprawiedliwiać.

- po pierwsze: to że ktoś używa mocnego makijażu, goli sobie brwi, opala się nie znaczy że jest " pustą tapeciarą" , tylko może znaczyć tysiące różnych rzeczy np. że osoba nadmiernie używająca makijażu, i przesadzająca czuje się niedobrze w swojej skórze, że np. ma niskie poczucie własnej wartości i dlatego stara się "upiększać' bo wtedy czuję się ładniejsza, że np. podoba się jej własny wizerunek, przez przypadek, bo będąc nieumalowana odczuwa dyskomfort itd itp,
- każda osoba może ubierać się jak chce. Jeśli ktoś odczuwa potrzebę noszenia wyzywających ciuchów i makijażu to nie znaczy że można traktować ją jak szmatę. Po prostu podoba jej się taki styl i nie znaczy to że jest kurwą
-swoje ciało każdy ma na własność i każdy może robić ze swoim ciałem co tylko chcę, jeśli dana osoba chce go niszczyć to jej sprawa, ja np. jestem uzależniona od kaleczenia się i całe moje ciało w prawie wszystkich niewidocznych miejscach jest pokryte bliznami.

- mi osobiście piękno zewnętrzne nie dostarcza żadnej satysfakcji, po co do cholery obchodzi mnie że Wiesiu ma ładną figurę, a Kasia słodką buźkę skoro są to najprawdopodobniej idioci ponieważ wg mojej teorii 97-99% ludzkości to podli, wredni idioci, i moi potencjalni wrogowie. Dla mnie radością byłoby to gdyby ludzie wreszcie się opamiętali, przejrzeli na oczy i trochę zmąndrzeli.

- w przyrodzie nie "to" się z "byle czym" kopuluje, tylko zwierzęta kopulują ze sobą, a zwierzęta to nie rzeczy żeby mówić na nie 'to' , tylko żywe istoty - myślące i czujące.



Możecie mnie wyrzucić z tego forum, gówno mnie to obchodzi. Sama już nigdy nic na pewno nie napiszę ani na Tatuhq, ani na Tatumusic. To moja zdecydowanie ostania wizyta w tym miejscu gdzie piszą tacy tępi, podli debile jak Alexander i reszta. Ludzie umieją tylko wszystko i wszystkich niszczyć.
Do Alexandra , Koko i innych gnoi:
Jesteście głupimi, tępymi, przeciętnymi, płytkimi, nic nierozumiejącymi, podłymi niedorozwiniętymi debilami. Moim zdaniem powinni was zamknąć w ośrodku dla niedorozwiniętych umysłowo, albo powinniście natychmiast zdechnąć.
Już na pewno nigdy, przenigdy nie zajrzę nigdy na tatu hq ani na tatumusic, bo nie zamierzam denerwować się, sprawiać sobie ból, i załamywać waszą głupotą, podłością i niedorozwojem.
To wy jesteście obłudni i zakłamani.
Nienawidzę was z całej siły

[koko]

Damroka, nie mam i nigdy nie miałam zamiaru Cię zniszczyć, załamać ani nic z tych rzeczy. Mam inne życiowe priorytety. Dręczenie ludzi przez internet nie przysparza mi żadnych zajebistych doznań więc tego nie robię. Ja po prostu próbuję dyskutować opierając się na argumentach, a nie definicjach z wikipedii. Mimo Twoich dość obraźliwych słów pod moim adresem i tak nic do Ciebie nie mam. Obraźliwe słowa wystukane na klawiaturze nie robią na mnie wrażenia, bo tak może pierwszy lepszy anonimowy komentator z onetu. Nie obraziłam Cię, a zatem życzyłabym sobie tego samego z Twojej strony, no ale jak widać mam za duże wymagania. Nie będę się zniżać do tego poziomu, gdyż wolę trzymać pion, a zatem nie licz na to, że zmieszam Cię z błotem. Pewnie tego się spodziewałaś gdyż jestem taka zła, niedobra i uboga, ale wybacz.

Zacytowałabym bardzo fajne powiedzenie, ale zawiera ono słowa dupa więc wolę nie ryzykować.

[Alexander]

mi osobiście piękno zewnętrzne nie dostarcza żadnej satysfakcji, po co do cholery obchodzi mnie że Wiesiu ma ładną figurę, a Kasia słodką buźkę skoro są to najprawdopodobniej idioci ponieważ wg mojej teorii 97-99% ludzkości to podli, wredni idioci, i moi potencjalni wrogowie. Dla mnie radością byłoby to gdyby ludzie wreszcie się opamiętali, przejrzeli na oczy i trochę zmąndrzeli.

Cóż, powiadają... Chcesz zmienić świat, zacznij od siebie. A z doświadczenia powiem Ci, że tak na prawdę, to taka naturalna uroda zazwyczaj idzie w parze z inteligencją. Dobre geny, znaczy się. Prędzej znajdziesz ładnego i mądrego niż brzydkiego i mądrego.

Do Alexandra , Koko i innych gnoi:
Jesteście głupimi, tępymi, przeciętnymi, płytkimi, nic nierozumiejącymi, podłymi niedorozwiniętymi debilami. Moim zdaniem powinni was zamknąć w ośrodku dla niedorozwiniętych umysłowo, albo powinniście natychmiast zdechnąć.

Twoja złość spływa po mnie jak po kaczce. W przeciwieństwie do Ciebie, mam normalne poczucie wartości i cudza opinia z którą się nie zgadzam nie jest w stanie wywrzeć na mnie najmniejszego wrażenia.

Już na pewno nigdy, przenigdy nie zajrzę nigdy na tatu hq ani na tatumusic, bo nie zamierzam denerwować się, sprawiać sobie ból, i załamywać waszą głupotą, podłością i niedorozwojem. To wy jesteście obłudni i zakłamani. Nienawidzę was z całej siły

A ja Cię kocham Bo nie warto nienawidzić, to najbardziej szkodzi nas samym. I nigdy nie mów nigdy. Chociaż jesteś niezrównoważona psychicznie, zawsze chętnie Cię przyjmiemy i pozwolimy zrobić Ci bezsensowną awanturę z byle czego w której będziesz próbowała zwrócić na siebie uwagę i podbudować swojego ego. Bo lubimy jak coś się dzieje

I wiesz, wcale nie jesteś lepsza od innych ludzi. Ale i tak Cię kocham

[Przemko]

A ja Cię kocham Bo nie warto nienawidzić, to najbardziej szkodzi nas samym. I nigdy nie mów nigdy. Chociaż jesteś niezrównoważona psychicznie, zawsze chętnie Cię przyjmiemy i pozwolimy zrobić Ci bezsensowną awanturę z byle czego w której będziesz próbowała zwrócić na siebie uwagę i podbudować swojego ego. Bo lubimy jak coś się dzieje

I wiesz, wcale nie jesteś lepsza od innych ludzi. Ale i tak Cię kocham

Alex, za te słowa od dzisiaj chyba zostanę Twoim fanem! Powaliłeś mnie na łopatki. No, ale to prawda - lepiej jest kochać ludzi niż ich nienawidzić. Nienawiść to dno, no ale widać co poniektórzy lubią tam spadać.

[~kurka~]

Olaboga!

[Alexander]

Alex, za te słowa od dzisiaj chyba zostanę Twoim fanem! Powaliłeś mnie na łopatki. No, ale to prawda - lepiej jest kochać ludzi niż ich nienawidzić. Nienawiść to dno, no ale widać co poniektórzy lubią tam spadać.

No co? Przecież nie będzie mi ktoś wmawiał, że jak mam inne zdanie od niego, to od razu oznacza, że go nienawidzę, zwłaszcza, jak sam wiem najlepiej, że jest mi obojętny...

[Vedis]

A z doświadczenia powiem Ci, że tak naprawdę, to taka naturalna uroda zazwyczaj idzie w parze z inteligencją. Dobre geny, znaczy się. Prędzej znajdziesz ładnego i mądrego niż brzydkiego i mądrego.

Jakoś nie zauważyłam Uroda często idzie w parze z inteligencją, ale znam wielu np. grubych i bardzo mądrych ludzi. Przypisujesz zbyt dużą wagę wyglądowi zewnętrznemu Według mnie on w ogóle nie odgrywa ważnej roli w społeczeństwie. Często brzydkie dziewczyny znajdują szybciej chłopaków niż ładne. Może tylko aktorkom i piosenkarkom wygląd się przydaje.

Damroka, nie odchodź !!!! Jesteś bardzo fajną osobą i dzięki Tobie na forum dużo się dzieje. Powiem Ci , że jesteś zbyt wrażliwa. Nie zauważyłam, żeby ludzie z forum nienawidzili Cię. Właściwie to nikt Cię nie obraził, ludzie tylko bronili się przed Twoimi zarzutami i momentami użyli zbyt mocnych słów (np. o hipokryzji), ale zrobili to z tych samych powodów co Ty - unieśli się, emocje ich poniosły, chcieli się obronić.
Moim zdaniem piszą tu naprawdę sympatyczni ludzie. Np. na forum ćpunów pisze wielu chamów, ale ja i tak uwielbiam się z nimi kłócić, chociażby dlatego, że są szczerzy i często wypominają mi moje błędy ;P Na TatuHQ też się lubię kłócić, ale zdaje sobie sprawę z tego, że to ja często przesadzam, a ni inni xD Nie chcę Ci zarzucić tego, że Ty taka nie jesteś, Twoja postawa mi się podoba, ale zauważyłam, że żyjesz w dużej niezgodzie z sobą i innymi. Nie akceptujesz, ani siebie, ani innych i stąd wynikają problemy. Nie wiem, czy Ty kiedyś poznałaś naprawdę chamskich ludzi. Ja poznałam i uważam, że na TatuHQ ludzie są milutcy. Znam takich, którzy wprost powiedzieli mi "Obrażanie Chaotki (czyli mnie) jest zasługą dla świata", "Weź sie wysterylizuj, bo zrobisz krzywdę swoim dzieciom", "Daj wszystkim aptekarkom w mieście swoje zdjęcie i powiedz im, żeby nie sprzedawali ci acodinu. Naprawdę nie wiem jak można mieć tak zryty łeb od samego kaszlodynu", "Jestem pewien, że skończysz w wariatkowie, albo wyskoczysz z okna za parę lat", "Błagam powiedzcie mi, że ta Chaotka to prowokacja, gdzieś muszą być granice ludzkiej głupoty", "Żule z mojej ławki wykazują większy poziom intelektualny od Chaotki".
I muszę jakoś żyć, choć często słyszę ludzie mi mówią takie rzeczy.

Nie traktuj mojej wypowiedzi jak atak, mówię to z troski o Ciebie.

[Madziara220]

Popieram bez dwóch zdań Vedis! Damroka - z tego, co zostało napisane jasno wynika, że każdy po prostu bronił swego zdania, a zwłaszcza samych siebie, bo w przeciwieństwie do Nich Ty ich ewidentnie i wulgarnie obrażałas! Życie w dużej niezgodzie z sobą i czy z innymi nie jest wyjściem, sama się zamykasz w jak w klatce. Tak samo jak nie akceptowanie siebie czy innych - potem ma się duże problemy. Zwłaszcza natury emocjonalnej. Nie zdziwi więc mnie jeśli zaraz napiszesz, że masz głęboko gdzieś Nas na tym forum czy też w ogóle wszystkich ludzi! Trochę dystansu.

Rany, jakie ludzie czasami robią sobie problemy. A potem mają o to pretensje do innych. Najpierw trzeba samemu być w porządku, a potem można sobie oskarżać inne osoby.

[Lady_Galant]

Dajta se wszyscy po liściu i będzie GIT

ja tu jestem pan Sowa i zawsze mam rację

[Alexander]

[Patela]

Hardcor xdd kłótnie jakieś nie wiadomo o co

[ArX]

Kiedy wprowadzita "karmę"? xD