TatuHQ

przez **Vedis** » 5 września 2009, o 08:48

- Nie, ale za to mam zioło

przez **KatinaVolkova** » 17 września 2009, o 22:30

Na to Żulia z obrazą do Vanjiszesta :
- Phi, takie g###o ? Za kogo ty mnie uważasz .......
Chodź Lenodzillo, idziemy do marketu po coś lepszego. Nie będę się truła takimi pierdołami.

Żulia i Lenodzilla w markecie.

Lenodzilla : Boshe, co oni tu za badziewia sprzedają.... Gdzieś ty mnie Dziaro tu przytegotała ...........

Na to Żulia, śmiejąc się :
- ......

przez **Vedis** » 18 września 2009, o 12:18

- Jakie badziewie? To grzyby

Od zioła lepsze są tylko Łasiczki

przez **KatinaVolkova** » 18 września 2009, o 18:00

- Ale Żulio.. !!!!!!!!! Nie widzisz, że te grzyby to sromotniki ?? :tia:

O.o
Chcesz nas potruć ?
yyyyyyyyy................. Żulia.... co ty mi tu pitolisz o Łasiczkach :haha:

Bo jak rany..... nie załapałam bazy........

przez **Vedis** » 18 września 2009, o 18:16

Żulia skapnęła się, że popełniła wielki błąd.

- No tak przecież te Grzyby nie nazywały się Łasiczki tylko Łysiczki :eh:

A co do sromotników... Poszukajmy muchomorów czerwonych, podobno po nich można mieć niezłą fazę :coctail:

przez **Lacrima** » 18 września 2009, o 18:34

Niestety okazało się, że Lenodzilla w żaden sposób nie może złapać fazy... Próbowały już wszystkiego. Wtem do głowy Żulii wskoczył przebiegły plan, który miał postać...

przez **KatinaVolkova** » 18 września 2009, o 20:56

.... Czystej 100% + piwo = faza gwarantowana - pomyślała Żulia.
Tak też uczyniła. Dla smaku dolała soku z ugniecionych wcześniej sromotników.
"To dopiero będzie mixturka dla mojej Lenodzillki.
dostanie takiego kopa, że jutro nie będzie pamiętać co robiła..... to dopiero faza

Będzie wesoło " :xD:

- pomyślała.....

Poszła do pokoju gdzie siedziała Lenodzilla narzekając, że nie może wpaść w trans tej fazy .....

przez **Lacrima** » 19 września 2009, o 12:30

Wlała zawartość tejże mikstury do gardła Lenodzilli, jednak nie doceniła jej - była ciałem, duchem, a już na pewno głową prawdziwą Słowianką. Po tym wybuchowym trunku beknęła zaledwie i zaczęła marudzić, że Żulia karmi ją mlekiem... o.O

przez **Vedis** » 19 września 2009, o 15:56

Jakby co to można się sfazować muchorami czerwonymi, ale sromotniki są silnymi truciznami... Tak się tłumaczę, bo nie wiem, czy nie wprowadziłam u was dezorientacji, która może zagrażać życiu

Żulia załamała się. Stwierdziła, że musi się skontaktować z ekipą TatuHQ - tylko oni będą wiedzieć w jaki sposób sfazować Lenodzillę.

(Wprowadzam ten wątek, bo to chyba miało być o nas xD )

przez **KatinaVolkova** » 19 września 2009, o 17:56

Po wielkich trudach w końcu dodzwoniła się do TATUHQ.
Ku jej zdziwieniu odebrał ....... wujaszek Vanjiszest.... Skacowany !!
Nie zdziwiło jej to.

- Słuchajta ekipo, jak ja mam sfazować Lenodzillę ?
Bo jak rany, próbuję wszystkiego co mam pod ręką i nic ....
Próbowałam nawet sromotnikami, ale chyba zrobiłam źle bo wyczytałam w necie na jednej stronce, że podobno zagrażają życiu ...... Vanjiszest, to prawda ? Ale Lenodzilli nic nie dolega... Dalej trzeźwa jak świnia jest ..... :mrgreen:

Doradź coś ... Podpytaj tam ekipki HQ i daj cynka..... CZekam

przez **Lacrima** » 21 września 2009, o 19:03

Lol... Zamiast 'cynka', przeczytałam 'cycka' o.O Lol xD

Okazało się jednak, że ekipa miała dostęp do największej na świecie apteki, posiadającej potężne zasoby różnych dziwacznych ziółek i tym podobnym. Zamknęli Lenodzillę na noc i zaczęli nasłuchiwać...

przez **Vedis** » 22 września 2009, o 21:04

Oczywiście najpopularniejszym, aptecznym Specyfikiem był Acodin, powszechnie znany z urządzanych przez młodzież AcoParty.

Niestety zapomnieli o tym, że DXM jest dysocjantem.

Lenodzilla, zjadwszy 3 opakowania, zamknęła się w sobie, zagłąbiając we własnym świecie i rozmawiając ze swoim wewnętrznym głosem.

przez **KatinaVolkova** » 22 września 2009, o 22:58

Ale nie umiała sobie z tym poradzić......
Było już tylko gorzej ..... Postanowiła uszyć sobie ze skarpety coś w stylu SUMIENIE, żeby (wg niej) głupio nie wyglądało, że gada sama do siebie.
Tak też uczyniła.
teraz miała "przyjaciela" do rozmowy .....

Żulia martwiła się o Lenodzillę .....
- Kurka, ten Troy'an chyba dał jej za wielką dawkę tych Psychotropików.....
Lenodzilla cofnęła się wstecz. Ma rozum 10 latka.... co ja teraz zdjełam ......
Vanjiszest, co robić ?
Coś ty powiedział Troy'anowi, żeby podał Lenodzilli ?

--------------------------

P.S. Jak można się cofać wstecz ? xD - Ale niech tak zostanie, to powiedziała przecież "mądra" Żulia xD

przez **Vedis** » 23 września 2009, o 09:52

Ej, dlaczego wszyscy uważają Żulię za głupią?:(

Żulia jednak miło się rozczarowała. Lenodzilla nie cofnęła się wstecz, lecz do przodu.
- Żulia! Żulia! - zawołała. - Mam objawienie! Widzę twoją przyszłość i przeszłość! I poprzednie wcielenia! Następne też!

przez **Lacrima** » 23 września 2009, o 13:11

Żulia zrobiła głupią minę i pociągnęła z gwinta Żubrówkę, którą Troy przemycił pod kurtką.
-To koniec. Trzeba jej amputować mózg.
Ekipa zamarła, a Troy się rozsierdził:
-Kup sobie własną "Żubrówkę! Ostanie dolary na nią wydałem!
I wtedy okazało się, że Troy przechlał w pobliskim barze cały ich majątek. Żulia ze wściekłością rzuciła się z pięściami i pustą butelczyną na "lekko" wstawionego przyjaciela...

TatuHQ

Pewnego razu w Hakulandii (grupen-opowiadanien-łif-noł-sens)

Kto przegląda forum