M4 przyjemnych doznań.

O pierwszej miesiączce jak i zakupie nowej mikrofalówki.

Moderatorzy: koko, szym

Re: M4 przyjemnych doznań.

Postprzez szyszka » 25 kwietnia 2011, o 20:33

Ally26789 napisał(a):Święta mijają dość dynamicznie, wczoraj byłam z ciocią, wujkiem i kuzynem na dłuugim, przyjemnym spacerze. Dziś byłam u babci, spotkałam dawną niewidzianą kuzynkę. Sporo tez się wydarzyło w innych dniach, np. tydzień czy 2 tygodnie temu byłam na urodzinach moich przyjaciółek, ściełam włosy. Mam nadzieję, że będzie tak dalej pozytywnie.

Widziałam włosy :D
szyszka
Zaawansowany
 
Posty: 174
Dołączył(a): 20 lipca 2010, o 16:53
Lokalizacja: MŁK

Re: M4 przyjemnych doznań.

Postprzez Przemko » 26 kwietnia 2011, o 14:56

PuMa napisał(a):Przemko mylisz się grubo co do M. Przeczytaj uważnie co ona sama pisze a potem się wypowiadaj. A co do jej byłej z którą mieszkała - ona nigdy z nią już nie będzie, zaręczam własną głową za to. Więc gadaj zdrów o inteligencji, fajnej osobowości... Zbyt dobrze pokierowałam sprawą żeby cokolwiek się zmieniło :D. Podejrzewam więc, że koleżanka tak samo jak ja tylko wyśmiała to co napisałeś.


Puma naprawdę to już staje się przesadne. Widać, że przemawia przez ciebie zazdrość. Bo chciałabyś mieć kogoś takiego jak dziewczyna z którą Micha mieszkała. Albo takiego związku jaki ma ta Ola na tym profilu z tego linka - te 2 dziewczyny widać po zdjęciach, że są ze sobą szczęśliwe i dobrze się ze sobą czują. A ty nie masz ani jednego ani drugiego.
Każdy kto czyta co piszesz to właśnie widzi, w dodatku pewnie wkurza cię fakt, że Micha w przeciwieństwie do ciebie może odzyskać kogoś fajnego, wartościowego jeśli zechce, a ty nie masz takiej możliwości. I dlatego jej zazdrościsz. A i przy okazji na twoim miejscu nie byłbym taki pewien czegokolwiek żeby własną głowę nadstawiać. Życie przynosi różne niespodzianki. Czasem człowiek się najmniej czegoś spodziewa.


Nigdy w życiu bym się tego po sobie nie spodziewał. A jednak... wygrałem na loteri fantowej. Wielgachnego miśka, który oczywiście powędrował do Kamy. :lol2:
Upierdliwy mąciwoda
Avatar użytkownika
Przemko
Zaawansowany
 
Posty: 279
Dołączył(a): 4 października 2009, o 10:55

Re: M4 przyjemnych doznań.

Postprzez Alexander » 26 kwietnia 2011, o 16:41

Puma, Przemko. Zostajecie nagrodzeni honorowymi ostrzeżeniami. Proszę przenieść dyskusję poza forum albo otrzymacie kolejne. Całuski :coctail:
Obrazek
Avatar użytkownika
Alexander
Moderator
 
Posty: 1399
Dołączył(a): 21 października 2008, o 17:54
Lokalizacja: Tegucigalpa, Honduras.

Re: M4 przyjemnych doznań.

Postprzez szyszka » 7 maja 2011, o 15:46

21.05.2011r. - Koncert Ewy Farnej - Marki. Jadę.
05.06.2011r. - Koncert Ewy Farnej - Piastów . Jadę.
11.06.2011r.- Koncert Ewy Farnej - Warszawa . Jadę.
25-26.06.2011r -Nadbużańska Noc Świętojańska - 2 koncerty - Małkinia Górna. Idę.
Jeszcze we wrześniu ale nie wiem konkretnie którego jadę na jeszcze jeden koncert. Wiem że będzie w Katowicach.

Na koncert Shakiry nie jadę. Zawody ważniejsze . Bilety już odsprzedałam. Teraz tylko czekam na przesyłkę z EF fun club . Szkoda że byłam dopiero 46 na liście bo pierwsze 40 koszulek poszło w tamten poniedziałek. Dobrze że się wyrobią przed 1 koncertem :eye: .
szyszka
Zaawansowany
 
Posty: 174
Dołączył(a): 20 lipca 2010, o 16:53
Lokalizacja: MŁK

Re: M4 przyjemnych doznań.

Postprzez micha21 » 8 maja 2011, o 11:11

Czuje pewna nie pewność, bo nie wiem czy to co robię jest słuszne ale idę na żywioł. Co ma być to będzie. Z jednej strony znowu trzeba było kogoś zostawić, znowu ten ktoś cierpi, a z drugiej Ona ta nowa i od razu uśmiech mam na twarzy. Mam jej kredki i koloruje nimi jej świat, za to ona sprawia że barwy w moim życiu nabierają intensywnych kolorów. Ach ta wiosna i zmiana pracy :luv:
Bez wytchnienia oddaj się chwili zapomnienia
micha21
Nabijacz
 
Posty: 401
Dołączył(a): 2 listopada 2008, o 00:02
Lokalizacja: RSL

Re: M4 przyjemnych doznań.

Postprzez szyszka » 12 maja 2011, o 16:16

W końcu dostałam swoje zamówienie szło do mnie równo 28 dni ale przyszło zdarzyło przed EWAkuacja tour.
-|-
Jeszcze fajniej bo jutro nie idę do szkoły tylko jadę na zawody.
szyszka
Zaawansowany
 
Posty: 174
Dołączył(a): 20 lipca 2010, o 16:53
Lokalizacja: MŁK

Re: M4 przyjemnych doznań.

Postprzez tomek » 15 maja 2011, o 11:27

Dzisiaj będę miał nowy aparat fotograficzny. Nie mogę się doczekać :D Zbliża się koncert Closterkeller, na który się wybieram, a jutro, pojutrze, popojutrze i w piątek mam skrócone lekcje.
[center]Obrazek[/center]
Avatar użytkownika
tomek
Początkujący
 
Posty: 91
Dołączył(a): 11 września 2009, o 18:54
Lokalizacja: Zielonka/Warszawa

Re: M4 przyjemnych doznań.

Postprzez szyszka » 22 maja 2011, o 21:07

Po koncercie dopiero dzisiaj powoli dochodzi do mnie gdzie byłam obok kogo stałam i co się działo. Farna cos do mnie przez cały czas gadała a ja byłam taka oszołomiona że pamiętam tylko jak mnie zapraszała do drugiego zdjęcia " No chodź , chodź nie ugryzę " .
Dostałam autograf na ręce i na bluzce , nie zmywałam z ręki autografu to teraz mam także na prześcieradle . Po koncercie z koleżanka ułożyłyśmy inne słowa do piosenki grubsona a ty nie.
Ostatnio edytowano 25 lipca 2011, o 12:05 przez szyszka, łącznie edytowano 1 raz
szyszka
Zaawansowany
 
Posty: 174
Dołączył(a): 20 lipca 2010, o 16:53
Lokalizacja: MŁK

Re: M4 przyjemnych doznań.

Postprzez PuMa » 4 lipca 2011, o 19:15

Zaczyna się coś dziać. I jest to coś bardzo pozytywnego. Poznałam niedawno bardzo fajną dziewczynę. Zobaczymy jak się sytuacja rozwinie. Oby jak najlepiej dla mnie.

Micha wysłałam Ci maila z pewną wiadomością i fotką. I to by było na tyle.
Sport to mój sposób na życie, mój cel, moja pasja, moje ambicje.
Avatar użytkownika
PuMa
Zaawansowany
 
Posty: 154
Dołączył(a): 2 kwietnia 2010, o 23:46

Re: M4 przyjemnych doznań.

Postprzez koko » 8 lipca 2011, o 14:56

Pierwszy dzień w Bułgarii i już mam dwóch fanów. W sumie jest to śmieszne więc leci do M4. :eye:
Obrazek
Avatar użytkownika
koko
Moderator
 
Posty: 2875
Dołączył(a): 30 lipca 2008, o 13:43
Lokalizacja: Kraina Miłości

Re: M4 przyjemnych doznań.

Postprzez Pofyrtaniec » 12 lipca 2011, o 15:34

Właśnie dzwonili do mnie z Saturna, aby umówić się na rozmowę kwalifikacyjną :D Trzymajcie kciuki! Jutro powrót do świata niecywilizowanego - czyli do babci :eye: Nie lubię powrotów po tygodniu i nadrabiania wszystkiego na internecie, jednak czas tam spędzony należy naprawdę do przyjemniejszych - żeby tylko pogoda dopisała ;)
Obrazek
Avatar użytkownika
Pofyrtaniec
Moderator
 
Posty: 1971
Dołączył(a): 21 sierpnia 2007, o 17:25
Lokalizacja: Szczecin

Re: M4 przyjemnych doznań.

Postprzez PuMa » 22 lipca 2011, o 18:35

Przepełnia mnie tyle uczuć, że jeszcze trochę a zacznę chodzić na uszach :D. Po pierwsze jeszcze 2 tygodnie i znowu zobaczę stare, ukochane kąty. Odpocznę. A przede wszystkim spotkam Ją. Nareszcie mogę z całkowitą pewnością powiedzieć, że jestem kogoś pewna i że jestem szczęśliwa. I wcale nie musiałam daleko i długo Jej szukać - ona była tuż obok, znałam ją całe życie. A jeszcze tak nie dawno zupełnie nie widziałam co mam robić... i czy nie jestem skazana na wieczne szukanie. A raczej samotność, bo z szukaniem jest tak, że człowiek się tylko rozczarowuje. Bo spotkać kogoś, kogo można być pewnym i kto jest szczery w tym co robi i czuje jest cholernie ciężko.
Jeszcze niedawno byłam rozdarta pomiędzy 2 osobami do których mnie ciągnęło z kompletnie innych przyczyn. A dziś... dziś się już z tego tylko śmieję. Choć dostało mi się też po łapach... Bo stare przysłowie mówi - nie krzywdź a nie będziesz krzywdzony. I to się sprawdza, bardzo często. A ja niestety ze wstydem sama przed sobą przyznaję, że nie byłam fair wobec pewnych osób. Ludzie często zazdroszczą innym tego czego sami nie mają. I chcą to zyskać dla siebie. Marne wytłumaczenie. Cóż co się stało to się nie odstanie... nie mam na to wpływu i tego nie zmienię choćbym chciała. I pewien Rudzielec i jej "koleżanka" pewnie już zawsze będą mieć niezbyt miłe skojarzenia i wspomnienia... Ale pociesza mnie tylko fakt, że same mają to co chciały. Ludzie sami rozpierdalają to co mają, tak to już jest. A jaka kara z tego wszystkiego jest dla mnie? Heh zaczynają mnie prześladować tunele w uszach. :lol2: Daria ma i mnie namawia na takie same. Co prawda ma te małe, no ale .... się zobaczy. :P
W każdym razie jest pozytywnie :P.
Sport to mój sposób na życie, mój cel, moja pasja, moje ambicje.
Avatar użytkownika
PuMa
Zaawansowany
 
Posty: 154
Dołączył(a): 2 kwietnia 2010, o 23:46

Re: M4 przyjemnych doznań.

Postprzez eve » 24 lipca 2011, o 13:28

Heh wszystkim wszystko sie układa. Bez problemu znajdują albo mają kogoś im bliskiego, kogo są absolutnie pewni i kto ich kocha takich jakimi są. Ja niestety nie mam takiego szczęścia - 1 związek sama zepsułam ze swojej głupoty, bo zaczęłam wymyślać, chciałam coś zmieniać i mając wybór zrezygnowałam z kogoś kto mnie naprawdę kochał. 2 związek był w ogóle niefartem, bo koleś mnie okłamywał i zdradzał do samego końca... a ja tak bardzo chciałam mu wierzyć, że jestem jedyna :(. Niektórzy ludzie są tak bardzo zdolnymi kłamcami :/
Zazdroszczę ludziom, którzy mają, nawet jeśli tego nie chcą, kogoś kto ich kocha, kto jest im wierny i kto stoi po ich stronie obojętnie co by się nie działo. Przynajmniej te osoby wiedzą, że nie są same i w każdej chwili mogą do tych osób wrócić i mają na kim polegać.
Jedyną pozytywną rzeczą, dla której piszę to wszystko w tym temacie jest to, że po kilku latach przerwy znowu znalazłam się w swoich ukochanych stronach. I tylko to sprawia ostatnio, że nie jestem tak przygnębiona, jak zazwyczaj.
Avatar użytkownika
eve
Początkujący
 
Posty: 67
Dołączył(a): 21 sierpnia 2010, o 20:55
Lokalizacja: Elbląg

Re: M4 przyjemnych doznań.

Postprzez Przemko » 24 lipca 2011, o 17:21

Co prawda moje poprzednie plany wakacyjne wzięły w łeb z powodu mojej choroby, ale za to udało mi się zrealizować kolejne i jestem więcej niż zadowolony. Yeah! Wszystko jest już dopięte na ostatni guzik i za kilka dni ruszamy z paczką przyjaciół na objazd. 3 państwa europejskie pod rząd w ciągu 3 tygodni. Trochę pozwiedzamy, zabawimy się i odpoczniemy. Będzie super. W dodatku udało mi się kupić sobie samochód - nic nowego oczywiście, ale jak na początek to całkiem całkiem. :D Fiat Punto w pięknym niebieskim kolorze :P. Trochę nad nim popracuję, zmienię tapicerkę i będę sobie śmigał. No i podoba się mojej dziewczynie, a to już coś. :D

Eve jeśli popełniłaś błąd to trudno. Tego nie zmienisz, ale głowa do góry dziewczyno. Jeszcze nic straconego, bo każdy błąd można, a nawet trzeba, próbować naprawiać. Ludzie nie są nieomylni. Czasem z głupoty własnej, albo pod wpływem chwili coś się zrobi a potem gorzko tego żałuje. Co prawda jeśli ktoś okazał się kłamcą i nie był szczery w swoich zamiarach to tego nikt i nic nie zmieni, ale jeśli np. tak jak Ty zrezygnowało się z kogoś kto naprawdę kochał i szanował to nie będzie nic w tym dziwnego jeśli spróbujesz ten błąd naprawić. Powodzenia.
Upierdliwy mąciwoda
Avatar użytkownika
Przemko
Zaawansowany
 
Posty: 279
Dołączył(a): 4 października 2009, o 10:55

Re: M4 przyjemnych doznań.

Postprzez weroni93 » 25 lipca 2011, o 19:30

Ogólnie mówiąc fajnie jest, bo wreszcie po 18 latach mamy w domu zwierzątko. Dokładniej to kotka z ulicy, nazwana Magia9w hołdzie raperowi Magikowi :coctail: ), radocha jest bo lata po całej chacie a remont właśnie robimy :eye:
Avatar użytkownika
weroni93
Początkujący
 
Posty: 66
Dołączył(a): 22 maja 2011, o 13:36

Poprzednia stronaNastępna strona

Powrót do Forum ogólne

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 10 gości

cron