M4 przyjemnych doznań.

O pierwszej miesiączce jak i zakupie nowej mikrofalówki.

Moderatorzy: koko, szym

Postprzez szyszka » 28 września 2010, o 16:10

Jestem very happy bo przyszedł do mnie plakacik i powiesiłam go wśród innych moich plakatów..Obrazek
Plakacik
szyszka
Zaawansowany
 
Posty: 174
Dołączył(a): 20 lipca 2010, o 16:53
Lokalizacja: MŁK

Postprzez tomek » 13 października 2010, o 12:10

Super! Mam cztery dni wolnego. Udało mi się przekonać moją rodzinę an to, bym poszedł na koncert Closterkeller. 7 Listopada, nadchodzę! W szkole zaczęło mi iść naprawdę dobrze, nawet kilka pozytywnych ocen wpadło mi do dziennika. Naprawdę ostatnie dni są dla mnie bardzo udane, a przyszłość pierwszy raz od dawna widzę w jasnych barwach!
:bieg:
[center]Obrazek[/center]
Avatar użytkownika
tomek
Początkujący
 
Posty: 91
Dołączył(a): 11 września 2009, o 18:54
Lokalizacja: Zielonka/Warszawa

Postprzez szyszka » 2 grudnia 2010, o 18:50

Dostałam prezent Mikołajkowy przed wcześnie ale nawet lepiej :D Dostałam płytę Eminema Recovery. No i kolejny plakat z nim na ścianę :eye:
szyszka
Zaawansowany
 
Posty: 174
Dołączył(a): 20 lipca 2010, o 16:53
Lokalizacja: MŁK

Postprzez PuMa » 28 grudnia 2010, o 18:33

Haha. Otoz wlasnie przekonalam sie, ze pewni ludzie nie potrafa dobrze przyjac jak ktos im powie prawde o nich samych prosto z mostu. Coz tak jest zawsze - prawda w oczy kole. Ubawilam sie setnie. Choc z drugiej strony troche szkoda. :dead:
Sport to mój sposób na życie, mój cel, moja pasja, moje ambicje.
Avatar użytkownika
PuMa
Zaawansowany
 
Posty: 154
Dołączył(a): 2 kwietnia 2010, o 23:46

Postprzez micha21 » 29 grudnia 2010, o 11:08

Jestem chora, ale to nic. Jutro wyjazd do Krakowa. Liczba osób na Sylwka sięga 15. Ale wszystko może się jeszcze zmienić i się powiększy. 4 dni w Krakowie to wystarczy by odreagować i wypocząć przed pracą. Chociaż tak myślę czy nie wybrać się na L4, i nie pouczyć się do egzaminów. Zobaczymy jeszcze.
Bez wytchnienia oddaj się chwili zapomnienia
micha21
Nabijacz
 
Posty: 401
Dołączył(a): 2 listopada 2008, o 00:02
Lokalizacja: RSL

Postprzez PuMa » 1 stycznia 2011, o 18:14

Czasami nic nie dzieje się tak jak powinno. Mimo wszystko tegoroczny Sylwester okazał się jednym z najlepszych w moim życiu, choć początkowe plany w ostatniej chwili uległy zmianie. A dzień wcześniej wydarzyło się coś, co nie było dla mnie zbyt przyjemne. Usłyszałam od pewnej osoby, której chciałam pomóc wiele nieprzyjemności i to tylko dlatego, że byłam z nią szczera i próbowałam otworzyć jej oczy, nie kryjąc pewnych detali na temat pewnej osoby, żeby wreszcie zdała sobie sprawę, że osoba na której jej zależy nie jest warta tego, żeby się o nią starać i wylewać niepotrzebne łzy. A już na pewno, że nie warto jej bronić. Cóż niektórzy są zbyt zaślepieni i głusi. Mam nadzieję, że kiedyś naiwna przejrzy na oczy, a wtedy będzie jej głupio, że w ten sposób mnie potraktowała. A na pewno tak będzie, bo zbyt dobrze znam osobę na której jej zależy. I racja stanie po mojej stronie.
Grunt, że na imprezie było super. Oby więcej takich Sylwestrowych nocy :D.

To przedsylwestrowe zdarzenie jasno potwierdziło, że pewne osoby nie potrafią oceniać innych ludzi, a także i to, że same nie potrafią przyjąć do wiadomości tego, jaka jest prawda na ich temat. Przykre, ale prawdziwe. I nie mam tu na myśli tylko tej osoby, której chciałam pomóc a w zamian dostałam tylko po pysku.
Kolejnym przykładem tego, jak ludzie nie myslą może być historia dziewczyny, która nie potrafiła spojrzeć w oczy prawdzie, nie umiała docenić tego co ma i w rezultcie skończyła chwaląc się, że znalazła szczęście w związku, złudne szczęście, bo osoba z którą była miała kogoś innego. Życiowe faux pax ot, co. Ta dziewczyna innym miała za złe to, że ją oceniali po jej czynach a sama nie potrafiła właściwie ocenić tych, którzy ją otaczają. I w rezultacie trafiła w szambo.
Sport to mój sposób na życie, mój cel, moja pasja, moje ambicje.
Avatar użytkownika
PuMa
Zaawansowany
 
Posty: 154
Dołączył(a): 2 kwietnia 2010, o 23:46

Postprzez Madziara220 » 3 stycznia 2011, o 11:08

No ja też miałam w tym roku fantastycznego Sylwestra. Było mnóstwo ludzi, wszyscy się ze sobą dobrze bawiliśmy na wynajętej sali w klubie. Imprezy nie zepsuło nawet pojawienie się Weroniki, która przyszła z tą swoją dziewczyną. Szybko wyszły, gdy na scenie pojawiła się prawdziwa dziewczyna tej laski. Trochę mi się zrobiło żal Wery, że w ten sposób się dowiedziała, ale gdy kumpel ją ostrzegał to wyzwała go od debili i wpierdalaczy. Więc w sumie dostała za swoje, a mogła posłuchać, bo przecież nikt by bez powodu jej takich rzeczy nie mówił. Tylko dziwne, że to z Werą poszła na imprezę tamta laska, a nie ze swoją dziewczyną, ale podobno się pokłóciły - jakie to wygodne rozwiązanie. :bum: Cóż wyszło szydlo z worka i nie piszę tego tak dla siebie, ale dla innych, bo nigdy nie wiadomo co kogo w życiu spotka i dobrze wiedzieć, do czego ludzie są zdolni. Jak chce się mieć normalny, nietoksyczny związek to trzeba postawić na uczuciwość i starać się jej trzymać. No i nie powinno się wybrzydzać, a doceniać to co się ma, bo następnym razem może być o wiele gorzej.

A teraz czeka mnie kolejny przyjemny tydzień. Wolne! Ohh, jak ja lubię taką labę :D.
Avatar użytkownika
Madziara220
Początkujący
 
Posty: 114
Dołączył(a): 5 lutego 2010, o 15:07
Lokalizacja: Zielona Góra

Re: M4 przyjemnych doznań.

Postprzez koko » 10 stycznia 2011, o 20:09

W piątek jadę na spotkanie w sprawie udzielania korepetycji. :oczka: Życzcie mi powodzenia. :pomp:
Obrazek
Avatar użytkownika
koko
Moderator
 
Posty: 2875
Dołączył(a): 30 lipca 2008, o 13:43
Lokalizacja: Kraina Miłości

Re: M4 przyjemnych doznań.

Postprzez Pofyrtaniec » 24 stycznia 2011, o 10:33

Wspaniały weekend, koko :oczka:

Piątek 4:00 pobudka, sobota 22:00 przybycie do domu. A pomiędzy? Ahhh... Kraków, Warszawa... Kraków niezapomniany koncert, Warszawa niezapomniane rozdanie autografów. Mnóstwo zdjęć, filmików. Kto nie był jeszcze na koncercie Hurts, musi być na Openerze :D Chłopcy są naprawdę przecudowni i mam nadzieję, że koko mnie tutaj poprze. Za dużo do opisania, serio. Było po prostu CUDOWNIE :oczka:
Obrazek
Avatar użytkownika
Pofyrtaniec
Moderator
 
Posty: 1971
Dołączył(a): 21 sierpnia 2007, o 17:25
Lokalizacja: Szczecin

Re: M4 przyjemnych doznań.

Postprzez koko » 24 stycznia 2011, o 22:01

Ależ oczywiście, że popieram. To był naprawdę fantastyczny wyjazd, rewelacyjna przygoda no i oczywiście nowe znajomości. :D Koncert - genialny. Theo bardzo energiczny, uśmiechnięty, no coś rewelacyjnego. Adam niby taki poważny, ale uśmiech na twarzy często gościł podczas występu. Ogólnie bardzo fajni faceci, tacy normalni, zero gwiazdorstwa, podpisywali wszystkim płyty czy inne takie, rękę podali, kilka słów zamienili. Bardzo pozytywne zaskoczenie.
Poza tym zaliczyłam dzisiaj językoznawstwo i dopiero za tydzień mam filozofię więc czasu na prezentacje w trzy i trochę. Będzie dobrze. :D

Pof. :zako:
Obrazek
Avatar użytkownika
koko
Moderator
 
Posty: 2875
Dołączył(a): 30 lipca 2008, o 13:43
Lokalizacja: Kraina Miłości

Re: M4 przyjemnych doznań.

Postprzez szym » 2 lutego 2011, o 20:37

Dzisiaj byłem u babci, leciała VIVA Polska i był program "Kocha, nie kocha", te smsy na dole... a tam...

JULIA + SZYMON
SZALEŃCZO ZAKOCHANI!


:luv1: :luv1: :luv1:
I am not practicing my English... BaY!
Avatar użytkownika
szym
Moderator
 
Posty: 372
Dołączył(a): 1 stycznia 2011, o 16:14

Re: M4 przyjemnych doznań.

Postprzez TATYRUSSIA » 4 lutego 2011, o 23:26

szym napisał(a):Dzisiaj byłem u babci, leciała VIVA Polska i był program "Kocha, nie kocha", te smsy na dole... a tam...

JULIA + SZYMON
SZALEŃCZO ZAKOCHANI!


:luv1: :luv1: :luv1:


:D Zakochana para :P
Obserwowałem krople deszczu na oknie...
Obrazek
Wiecie, one są jakby metaforą ludzkiego życia.
Avatar użytkownika
TATYRUSSIA
Maniak
 
Posty: 569
Dołączył(a): 18 października 2008, o 13:59
Lokalizacja: Kraków

Re: M4 przyjemnych doznań.

Postprzez Alexx » 10 lutego 2011, o 19:35

Temat jest od tego, więc czemu nie. Pochwalę się dobrym samopoczuciem. Właśnie skończył mi się urlop, wracam do pracy. Ostatnie 3 tygodnie miło spędziłam odwiedzając swoją rodzinę i znajomych. Zafundowałam sobie wycieczkę krajoznawczą po kilku landach w Niemczech.
No i nie mogę się doczekać jutra - mały meczyk ze znajomymi. Dla mnie bomba! :D
Avatar użytkownika
Alexx
Początkujący
 
Posty: 50
Dołączył(a): 12 października 2010, o 11:09

Re: M4 przyjemnych doznań.

Postprzez Pofyrtaniec » 15 lutego 2011, o 11:08

Miałem wczoraj poprawkowe zaliczenie analizy matematycznej :D I muszę powiedzieć, że "do trzech razy sztuka" sprawdziło się. Tzn. jeszcze nie było wyników, ale tym razem jestem naprawdę dobrej myśli. :D Ogólnie jakoś humor mi dopisywał, słuchając Daggersów chciałem skakać ze szczęścia na ulicy ale się powstrzymałem :eye:

A dzisiaj Born this way w głośnikach i wolny dzień :coctail:
Obrazek
Avatar użytkownika
Pofyrtaniec
Moderator
 
Posty: 1971
Dołączył(a): 21 sierpnia 2007, o 17:25
Lokalizacja: Szczecin

Re: M4 przyjemnych doznań.

Postprzez szyszka » 22 lutego 2011, o 23:57

Dziś wyprawiłam sobie urodziny dla przyjaciół. Było zarąbiście. Dostałam bluzkę z napisem " Po co być normalnym" ( ciekawe czy to była jakaś aluzja) , czekolady , zegarek , multum słodyczy , perfumy ogólnie kosmetyki , jakąś dziwną różową czapkę z uszami , tabliczkę " Tu się liczy tylko zdanie KINGI" , no i ostatnie z czego niemal płakałam ze śmiechy różowe stringi. Dosłownie wszyscy w nich chodzili. Już wstawiłam zdjęcie na nk ze stringami , zegarkiem i bluzką. Ogólnie byłam zajerobiście zaskoczona prezentami :eye:
szyszka
Zaawansowany
 
Posty: 174
Dołączył(a): 20 lipca 2010, o 16:53
Lokalizacja: MŁK

Poprzednia stronaNastępna strona

Powrót do Forum ogólne

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 4 gości

cron