M4 przyjemnych doznań.

O pierwszej miesiączce jak i zakupie nowej mikrofalówki.

Moderatorzy: koko, szym

Re: M4 przyjemnych doznań.

Postprzez PuMa » 3 września 2011, o 08:50

Alexx po tym, jak pokazałaś mi zdjęcia z imprez na Twoim facebooku widzę, że rzeczywiście tworzycie zgraną ekipę z tymi osobami, które wymieniałaś. Dziewczyna, która Ci się tak podoba też reprezentuje się całkiem fajnie, czego nie można powiedzieć o jej zachowaniu jesli to co napisałaś o tym, co robi jest prawdą. Bo wiesz nie wiem czy jest powodem do chwalenia się to, że zabawiacie się kosztem 1 osoby. Wyśmiewanie się z kogoś i robienie go w chu*a świadczy raczej o bardzo małym rozumku albo o wyjątkowo wrednym charakterze. Uważaj więc, żeby ta dziewczyna później Tobie nie zrobiła takiego numeru jak ... :/
Sport to mój sposób na życie, mój cel, moja pasja, moje ambicje.
Avatar użytkownika
PuMa
Zaawansowany
 
Posty: 154
Dołączył(a): 2 kwietnia 2010, o 23:46

Re: M4 przyjemnych doznań.

Postprzez Alexx » 3 września 2011, o 09:06

Wiem, że ekipa jest fajna :D. A co do reszty no wiesz ja się nie wtrącam w to co robią moje znajome. To ich sprawa. Widać albo mają powód albo ta osoba po prostu sama się o to prosi skoro pcha się tam gdzie jej nie chcą. Z tego co mówiła mi dziewczyna, która sporo czasu z nią przebywa wynika, że ta widzi tylko czubek własnego nosa i wydaje jej się, że wszystko co zrobi jest ok, że jest nieomylna. No sorry! Powiedz kto lubi takie osoby??? Jasne nieomylna, a nawet nie wie, że laska z którą się spotyka tak naprawdę ma ją w dupie i się z niej śmieje. Nie wiem czemu się tak mnie o to wszystko wypytujesz. Czekaj a może znasz tego pseudo "Dominika" co??? Bo tak się nią przejmujesz, że to aż dziwne. :O Nie wiem po co ci się przedstawiałam. :/

Dzisiaj wybieramy się na imprezę. :mlynek: Będzie fajnie, jak zresztą co weekend. Nie wszyscy niestety będą, bo co poniektórym przypadła tym razem praca, ale ... nadrobi się innym razem. :D
Avatar użytkownika
Alexx
Początkujący
 
Posty: 50
Dołączył(a): 12 października 2010, o 11:09

Re: M4 przyjemnych doznań.

Postprzez PuMa » 4 września 2011, o 09:55

Jak kur... pseudo "Dominik??? My chyba piszemy o 2 różnych sprawach, bo nie znam nikogo takiego. Nie wiem co Ty kombinujesz, ale spoko. Widać z kim przestajesz takim się stajesz ...
Sport to mój sposób na życie, mój cel, moja pasja, moje ambicje.
Avatar użytkownika
PuMa
Zaawansowany
 
Posty: 154
Dołączył(a): 2 kwietnia 2010, o 23:46

Re: M4 przyjemnych doznań.

Postprzez Alexx » 4 września 2011, o 10:06

Piszę o lasce, która wygląda bardzo podobnie do owego Dominika. Tak przynajmniej twierdzi dziewczyna, która tamtą zna i z którą się ona spotyka. Zresztą nie tylko ona, bo kilka innych osób także i mają z tego zryw. Nie obchodzi mnie czy ją znasz czy nie, być może, że nie. Ja nic nie kombinuje. To Ty widać udawałaś sympatyczną żeby mnie wypytywać, nie wiem po co :/.

Wczorajszy wieczór był suuper. Świetnie się bawiłam. Tyle, że dziś za to płacę - jestem chora :/. Masakra. Ale było warto :D.
Avatar użytkownika
Alexx
Początkujący
 
Posty: 50
Dołączył(a): 12 października 2010, o 11:09

Re: M4 przyjemnych doznań.

Postprzez Alexander » 4 września 2011, o 10:13

Za rozmawianie o osobach trzecich i pyskówkę nagradzam PuMę i Alexx 2tygodniowymi wakacjami od forum. Tak to jest, jak się nie słucha "ostatecznych" ostrzeżeń.
Obrazek
Avatar użytkownika
Alexander
Moderator
 
Posty: 1399
Dołączył(a): 21 października 2008, o 17:54
Lokalizacja: Tegucigalpa, Honduras.

Re: M4 przyjemnych doznań.

Postprzez szyszka » 6 września 2011, o 14:46

Za każdym razem jak myślę że to już jutro jest koncert urodzinowy Farnej to mnie ciarki przechodzą .
Tylko że Ewa ma zapalenie krtani i nie wiem jak to wszystko będzie wyglądać.
Przeraża mnie to że nie będę spać 30godziny. Muszę wstać o 9 wyjechać , 5 godzin i będę na miejscu , koncert zaczyna się o 19:00 kończy o 23:30 , i znowu powrót do domu 5 godzin , szkoła i łóżko...

Jednak nie spałam około 22 godzin :D
Ostatnio edytowano 8 września 2011, o 14:50 przez szyszka, łącznie edytowano 1 raz
szyszka
Zaawansowany
 
Posty: 174
Dołączył(a): 20 lipca 2010, o 16:53
Lokalizacja: MŁK

Re: M4 przyjemnych doznań.

Postprzez koko » 6 września 2011, o 22:45

To był naprawdę udany dzień. Udało mi się zaliczyć dwa egzaminy z praktycznej znajomości języka angielskiego - ustny (do którego można przystąpić tylko po zdaniu wszystkich pisemnych) i drugą część pisemnego. Pierwszą zdałam już w czerwcu. Co dziwne, byłam dość spokojna, ale jednak niepokój był. Tak czy siak - 3 za pisemny, 5 za ustny + jeszcze 4 z pierwszej części pisemnego co daje mi.... 4. :oczka:

+ Nasi chłopcy zagrali świetny mecz. Zwycięstwo było o krok. Sekundy dzieliły nas od historycznego wydarzenia. No trudno, może następnym razem. Ważne że pokazali poziom i to, że potrafią zagrać z bardzo trudnym rywalem. Oby był to dobry znak przed Euro2012. :coctail:
Obrazek
Avatar użytkownika
koko
Moderator
 
Posty: 2875
Dołączył(a): 30 lipca 2008, o 13:43
Lokalizacja: Kraina Miłości

Re: M4 przyjemnych doznań.

Postprzez PuMa » 20 września 2011, o 22:46

Szczęśliwa. 1 słowo, a najlepiej pasuje do mojej obecnej sytuacji życiowej. Nie jestem i nie będę już sama. Wszystkie moje plany powoli się realizują. Jest lepiej niż przypuszczałam. :D

koko: A już myślałam, że jesteś szczęśliwa, bo Ci się okres banicji skończył. Witamy ponownie. :coctail:

Edit.
Dzięki! Hahahaha! Spoko koko, to też! :D A banicja jest chyba już na stałe wpisana w moje życie. Co jakiś czas zmieniam otoczenie, ludzi, fora itp. Ale teraz na szczęście nie będzie już zmian co do pewnej osoby - sprawdziła się. Od 2 tygodni nie mieszkam już sama i jest naprawdę super! Ze szczęście to teraz każdemu życzę wszystkiego co najlepsze. Choć nie mam już zamiaru jak jeszcze rok temu zbawiać innych i pomagać im zrozumieć jaki fart mają tylko, że ślepe krety tego nie widzą. Cóż nie moja brocha, ja teraz mam swoją. A co do reszty na swoim przykładzie się już nauczyłam, że życie musi parę razy dać w kość żeby zrozumieć co tak naprawdę się miało i to docenić.
Heh przy okazji to chciałam dodać, że pewna koleżanka z forum miała rację - to świetna sprawa kawa podana z rana do łóżka przez 2 połówkę. Tak dobrze to jeszcze w życiu nie miałam. I nie mam zamiaru z tego rezygnować, o co to to nie. Ale nie jestem niewdzieczny łoś i też się odwdzięczam, a jak! :P

Też się cieszę, żem już na forum. Aha koko dzięki za wiadomość, ale się cholibka nie wyrobię z tym video. To może skromnie dołączysz moje życzenia super szczęścia Lenie z moim imieniem? Możnaby tak?
Sport to mój sposób na życie, mój cel, moja pasja, moje ambicje.
Avatar użytkownika
PuMa
Zaawansowany
 
Posty: 154
Dołączył(a): 2 kwietnia 2010, o 23:46

Re: M4 przyjemnych doznań.

Postprzez tomek » 13 października 2011, o 17:35

Odkryłem w sobie pasję gotowania. Dziś zrobiłem ciasto, wszyscy się opychają i zachwalają, a ja się rumienię. :shock:
[center]Obrazek[/center]
Avatar użytkownika
tomek
Początkujący
 
Posty: 91
Dołączył(a): 11 września 2009, o 18:54
Lokalizacja: Zielonka/Warszawa

Re: M4 przyjemnych doznań.

Postprzez koko » 24 października 2011, o 11:58

Od kilku miesięcy praktycznie każdy weekend to multum śmiechu, kreatywności i w ogóle najmilej spędzony czas w tygodniu. Alex i Leo - kocham Was. :zako:

- Tutaj trzeba będzie pomyśleć.
- No trzeba uciąć z tego drugiego.


Toxic i Konik Na Biegunach już nigdy nie będą takie same jak kiedyś. :lol2:
Obrazek
Avatar użytkownika
koko
Moderator
 
Posty: 2875
Dołączył(a): 30 lipca 2008, o 13:43
Lokalizacja: Kraina Miłości

Re: M4 przyjemnych doznań.

Postprzez szyszka » 7 listopada 2011, o 19:25

Mam zamiar wyruszyć do Krakowa 19 listopada , byłam w Sosnowcu to czemu nie w Krakowie?
Martwię się o jedną rzecz że koncert będzie taki jak ostatnio nie za fajny ze względu na ludzi , zanim zaczał się koncert zdąrzyłam się pokłócić z jakimiś kompletnie obcymi ludzi , nie moja wina oni się czepiali i oni źle na tym wyszli .
Dobra szykuje się jakiś dobry koncert bo to czuję. Mam nadzieję że barierki będą równie wytrzymałe jak w Sosnowu , albo przynajmniej takie jak w Warszawie. Tylko nie jest nic na 100% pewne...
szyszka
Zaawansowany
 
Posty: 174
Dołączył(a): 20 lipca 2010, o 16:53
Lokalizacja: MŁK

Re: M4 przyjemnych doznań.

Postprzez Alexx » 9 listopada 2011, o 10:09

No nareszcie. Już się nie mogłam doczekać. Mannheim to piękne miasto, Frankfurt też, zresztą cała okolica Badenii jest piękna, ale... nie ma to jak dom i przyjaciele. Wśród swoich jest najlepiej. No i już się szykuje niezła imprezka. :D Odliczanie czas zacząć... :p
Avatar użytkownika
Alexx
Początkujący
 
Posty: 50
Dołączył(a): 12 października 2010, o 11:09

Re: M4 przyjemnych doznań.

Postprzez koko » 13 listopada 2011, o 13:49

- Hasło, podaj hasło!
- Lena. Ładnie. Śpiewa!
- ERROR, KU*WA!


Tak, wczoraj był naprawdę zabawny dzień. :lol2:
Obrazek
Avatar użytkownika
koko
Moderator
 
Posty: 2875
Dołączył(a): 30 lipca 2008, o 13:43
Lokalizacja: Kraina Miłości

Re: M4 przyjemnych doznań.

Postprzez Alexander » 15 lutego 2012, o 17:21

Pochwalenie remixu przez autorkę intrumentala nie ma sobie równych :oczka:
Czuję się jakbym miał zacząć lewitować pod sufitem z nadmiaru wrażeń ^^
Obrazek
Avatar użytkownika
Alexander
Moderator
 
Posty: 1399
Dołączył(a): 21 października 2008, o 17:54
Lokalizacja: Tegucigalpa, Honduras.

Re: M4 przyjemnych doznań.

Postprzez koko » 19 marca 2012, o 13:23

Pod względem czysto uczelnianym najbliższe dwa tygodnie zapowiadają się nieciekawie, ale pod każdym innym chyba będzie genialnie. W sobotę idziemy z Alexem hipsterzyć (czyt. bierzemy udział w 12. Tygodniu kina hiszpańskiego :eye:) do Katowic. Będzie naprawdę cudownie. :love: Są jeszcze dwie genialne sprawy, które najprawdopodobniej będą miały swój finał w najbliższych dniach, ale nie chcę zapeszać więc przemilczę. :ups: Tylko tym razem poproszę o poprawną domenę. :pomp:
Obrazek
Avatar użytkownika
koko
Moderator
 
Posty: 2875
Dołączył(a): 30 lipca 2008, o 13:43
Lokalizacja: Kraina Miłości

Poprzednia stronaNastępna strona

Powrót do Forum ogólne

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 2 gości

cron