TatuHQ

Właśnie usunąłem konto na naszej-klasie i jestem szczęśliwy. NK zrobiło się takie...denne, mało ambitne i w ogóle schodzi na psy. Od dziś tylko blip
http://vortyk.blip.pl

PS. Przes 3 miesiące nieobecności na nk nie napisał do mnie nikt pośród 76 znajomych.

Projekt nowego designu naszej-klasy. Ponoć wkrótce chcą nam zafundować coś takiego...

Nigdy nie zakładałam tam konta i nie założę. Dla mnie to kolejna odsłona fotki.pl. Istny cyrk. I nie rozumiem ludzi, którzy zachwycają się tym portalem - zwłaszcza teraz - za wszystko niemal trzeba tam płacić: jakieś prezenty, eurogąbki .... Żenada.

A niedawno usłyszałam pewną opinię, jakoby nad tym portalem krążyło jakieś fatum, nieszczęścia. Bo podobno odkąd powstał portal bardzo wiele udanych małżeństw, związków i przyjaźni przez niego się rozpada. Czyli zamiast być tylko miejscem, gdzie można spotkać swoich znajomch z lat szkolnych tylko sprowadza się kłopoty. Hmm W sumie jest w tym i ziarnko prawdy. Bo jest sobie jakiś świetny, udany związek i nagle pojawia się ktoś sprzed lat, dawna miłość czy ktoś nowy, kto zaczyna mącić i mieszać i tragedia gotowa.
A tak - nie doszłoby do niczego. A tak gwoli ścisłości - dla mnie osoby trzecie, które mieszają się do związków innych to wredne wieprze, nie rozumien jak tak można - nie potrafiłabym tak, a zresztą nie uda się stworzyć udanego i szczęsliwego związku na czyimś nieszczęściu, prędzej czy później taki związek sam ulega rozpadowi, nie ma szans przetrwania. I nie rozumiem osób, które dają się odciagnąć od swojej dziewczyny/chłopaka, ślepi jacyś czy co?

TO moje konto. Wejdzcie i komentujcie foty.

Wczoraj usunęłam konto. Mam już ich serdecznie dość. Same pierdoły i badziewie. Wszystko co dobre szybko się kończy.

Widzę, że żadna niespodzianka mnie tutaj nie zaskoczyła. Większość także jest zdania, że nk to już zamierzchła przeszłość i nie dziwota - było fajne, ale na krótką metę. Zresztą nk podobnie jak i inne portale społecznościowe typu fotka, inna strona, wszystkie te "randkownie" - to totalnie beznadziejne miejsca dobre albo dla małoletnich gówniarzy szukających nie wiedzieć czego (raczej mało wartościowego) albo dla podstarzałych idiotów gotowych przeżyć przygodę, bo młode - głupie bardziej podatne na wpływy jest. Totalne kołtuństwo. Żal mi osób, które potrafią godzinami przesiadywać na podobnych portalach i szczerząc paszczę ekscytować się tym co tam znajdą. Cóż sama będąc młoda i głupia (ekhm, czyli jakieś 4 lata temu ) także zaliczałam się do tego "wątpliwego grona podstrzeleńców", na szczęście wyrosłam i przeszło mi. Poza tym doświadczenie moje i moich znajomych (kij z tym, że to większość sportowcy - swój rozum mamy tak gwoli ścisłości) pokazuje, że wszelkie bliższe związki zawarte za pomocą takich portali nie przynoszą szczęścia jak związki zawarte z osobami poznanymi w realu (najlepiej z przypadku ) i kończą się dość szybko i zazwyczaj też za pomocą internetu. Dlatego z dużą dozą dystansu podchodzę do takich internetowych miejsc - i do ludzi tam poznanych. Owszem zdarza się poznać kogoś fajnego, z kim spędza się fajnie imprezki, jakichś dobrych znajomych, ale jeśli chodzi o coś więcej - nie biorę tego na poważnie. W końcu to tylko nonsensopedyczna zabawa (określenie naszej klubowej bramkarki ), więc szkoda zachodu.

A*****, nie gościłeś w naszym serwisie już 2 dni. Twoi znajomi byli jednak w tym czasie bardzo aktywni. Poniżej kilka informacji, które z pewnością Cię zainteresują.

Nie mogę się doczekać jak po 10 minutach zaczną do mnie wysyłać maile -.-


koko: Ochrona danych osobowych?