Strona 1 z 2

kOfFaM CiEm MiSiAcZq - czyli miłosne wyznania na opisach GG.

PostNapisane: 9 marca 2009, o 17:47
przez koko
Gadu-Gadu napisał(a):kocham Cię słoneczko kochane :* :* :*
Z nim :* Kocham Cię kochanie bardzo mocno :*!!
KtO KoChA, NiGdY KoChAć NiE pRzEsTaNiE... :*

itp itd etc

Czy Was też szlag trafia jak musicie mimo woli czytać takie opisy? Nie żebym zazdrościła odnalezienie drugiej połówki czy coś, ale... Istnieją chyba bardziej kreatywne sposoby pokazania jak to sie kogoś "bardzo koffusia", czyż nie? :eye:
A może to tylko ja jestem jakaś taka "nie na czasie" :ups:

PostNapisane: 9 marca 2009, o 18:01
przez Pofyrtaniec
Pamiętam ten okres gdy miałem pełno osób na gadu a większość z nich miała takie statusy... Dlatego przypłacili za to usunięciem mojej cnotliwej listy ^^ Nie muszę się z tym dłużej borykać. Pamiętam jednak, że przyprawiało mnie to o przyspieszone ciśnienie i padaczkę. Według mnie to po prostu... chwalenie się? Nie wiem, obnażanie albo coś w tym stylu. Chyba że osoby te są tak mało kreatywne, że wydaje im się, że to jedyny sposób na okazanie miłości.

PostNapisane: 9 marca 2009, o 18:07
przez Mishi
ja raczej nigdy otwarcie nie miałam tak napisane ale jak już to albo z neta jakiś część wierszyka albo z tytułu piosenki, jak np teraz cytat z piosenki James'a Morisson'a feat. Nelly Furtado - Broken Strings. Wiec raczej się nie chwale czymś na gg, poprostu lubie miec jakieś fajne cytaty:) np ost miałam cytat z tortu weselnego bo mi się podobał a kolega do mnie czy w końcu się zakochałam :hahaha:

PostNapisane: 9 marca 2009, o 18:08
przez Alexander
Jak dla mnie to typowy objaw pokemonizmu, debilizmu i pokrewnych schorzeń. Niestety - wszystkich takich ludzi nie zawsze jesteśmy się w stanie pozbyć (wszakże 99% ludzkości to debile) więc trzeba nam cierpieć.

A dla poprawy humoru i wzbudzenia padaczki u niektórych część dzisiejszych opisów na mojej liście kontaktów:

____
`pure love.. ;*
T.

' without You.
:(

Gdy powiem Ci "KOCHAM" to i tak za mało..


Kochajmy idiotów. Trzy razy dziennie - codziennie :zako:

PostNapisane: 9 marca 2009, o 18:25
przez Mishi
Za to mnie dobijają takie typu opisy:
:)

<3

:D


a z miłosnych to mój kuzyn pobija rekordy
w szkole / Kocham Cię

śpie / szkoła / Kocham Cię

I tak w kółko :/

PostNapisane: 9 marca 2009, o 22:45
przez Mirva
Każdy pisze jak chce :P
Ja tam używam Mirandy, więc zawsze mam takie same opisy, jak np:
dostępny - "yep, I'm here."
ukryty - "i'm hiding from the mafia." :D

PostNapisane: 10 marca 2009, o 19:33
przez koko
Bożżżżż.. Dzisiaj kumpela przeszła samą siebie.
Zmęczona..:((. ale korzystnie ;DD. Mój SkaRbuŚ koChaNy Jedyny;**.!
Nie wiem czy to podtekst jakiś czy cuś.. :ups:

Tak czy siak została nominowana do opuszczenia mojej listy kontaktów, bo jak tylko patrze na takie opisy to czuję jak moje IQ drastycznie spada. :eye:

PostNapisane: 10 marca 2009, o 20:17
przez ~kurka~
Co prawda opisy tego typu na mojej liście gg ograniczają się do minimum. Bardziej mnie razi, to co się dzieje na np. naszej-klasie. Te wszystkie ozdobniki nazwisk, o profilach już nie wspomnę. Widać, że choroba znana jako pokemonizm rozprzestrzenia się w błyskawicznym tempie. Niestety jest to w pewnym sensie przerażające, bo co jeżeli taki człek z tego nie wyrośnie? :szczerbaty:

PostNapisane: 10 marca 2009, o 20:23
przez Alexander
~kurka~ napisał(a):Te wszystkie ozdobniki nazwisk, o profilach już nie wspomnę. Widać, że choroba znana jako pokemonizm rozprzestrzenia się w błyskawicznym tempie.


Mnie jeszcze bardziej irytują zdrobnienia imion. A szczególnie jedna "Igusia" ... Przecież to żałosne jest... jak to widzę, to mordować mi się chce. xD

PostNapisane: 10 marca 2009, o 20:37
przez Piret
O ile samo "Kocham Cię" ujęte w jakiś cytat czy to z piosenki czy z wiersza brzmi ładnie o tyle jakieś wymyślne nazywanie osoby kochanej mnie wręcz dobija.
Któregoś razu koleżanka dobiła mnie opisem:
Dzióbeczka moja :*


Pomijając kwestię ozdobników na nk, na gadu drażni mnie też rozmowa poprzez opisy, a co za tym idzie co chwila wyskakujące powiadomienia o dostępności.. :bum:

PostNapisane: 11 marca 2009, o 12:39
przez Kamil
Nie mam takich problemów, ludzie z mojej listy gg nie miewają raczej takich podpisów. Mnie zawsze irytują raczej teksty typu "WKURZONA. nie pisać!!" - to po co na gg wchodzisz? :shuffle: Jeśli nie chcę, żeby ktoś do mnie pisał, to robię się niewidoczny ^^

Nie no, każdy ma prawo ustawiać sobie dowolny podpis. Chodzi tylko o to, aby nie przesadzać. To jak z dziewczyną w stylowej sukience, do której założy błyszczący naszyjnik i z dziewczyną błyszczącą od stóp po głowę jakimiś gadżetami z BRAVO Girl.
Nie widzę nic złego, jeśli ktoś od czasu do czasu ustawi sobie pod wpływem emocji coś w stylu "Miś :*"

A... przypomniałem sobie - kiedyś widziałem opis "kąpciam się. z/w" :eye:

PostNapisane: 11 marca 2009, o 14:49
przez ArX
Ja często mam jakiś miłosny OPISIUNIK na GG. ^^ Damian też ma i robi mi się miło kiedy jest na GG i widzę jakiś ładny tekst w jego opisie... Nie przeszkadzają mi koffaniutkie opisy innych, ponieważ cieszę się że ludzie są szczęśliwi i pogodni. :) Nie uważam tego za chwalenie się czy też obnażanie... Z resztą nawet jeżeli ktoś chce się pochwalić swoją miłością to na zdrowie! Nie wiem co ma "pokemonizm" do uczuć... Jak by nie patrzeć nie krytykowaliście Tatu za okazywanie miłości na scenie, a idąc Waszym tokiem rozumowania, to żeby nie były "pokemonami", powinny uczucia zamknąć w czterech ścianach i zachować względną powściągliwość w ich okazywaniu... O.o

NIECH ŻYJE WOLNA MIŁOŚĆ NA WSZYSTKICH PŁASZCZYZNACH!!! :rose: :pray:

Nie dziadowiejcie 8)

PostNapisane: 11 marca 2009, o 15:13
przez ~kurka~
Uważam,że pokemonizm nie polega na pokazywaniu uczucia do kogoś, tylko przede wszystkim na stylu w jaki tekst został napisany. Wcale nie przeszkadzają mi opisy z wyrażaniem miłości, czy jakiegokolwiek innego uczucia. Ale żeby było to w miarę poprawnie oraz bez nadmiaru znaczków. To tyle co do gg. A wracając do NK - czy ludzie nie myślą, że te wszystkie ozdóbki wokół nazwiska utrudniają odnalezienie danej osoby? xD Ołkej, niech na profilu piszą sobie co chcą, ale nie przy nazwisku, które czasem zdarzało mi się trudno znaleźć pomiędzy tymi wszystkimi przecinkami, kropkami, motylkami (!) ,serduszkami (!), itp.


"love makes nonsense of space" :mlynek:

PostNapisane: 11 marca 2009, o 15:18
przez Alexander
ArX napisał(a):Z resztą nawet jeżeli ktoś chce się pochwalić swoją miłością to na zdrowie! Nie wiem co ma "pokemonizm" do uczuć...


Ja wychodzę z założenia, że niektórymi rzeczami nie ma sensu się chwalić, bo nie są niczym nadzwyczajnym. Każdy wie co to miłość, i ma prawo kochać. Ale niektórzy przekraczają granicę dobrego smaku i zaczynają się "lansować". Niektórzy tak tą swoją miłość w opisach przeżywają, że od nadmiaru słodyczy można pawia rzucić.

A pokemonizmy - jest różnica między "kocham Cię" a "LoFfCi@m CiEm MocnIuSi0ooO MiSiacQu ;*;*;* <3<3<3" - ludzie drugiego typu chyba stracili z tej miłości resztki IQ.

Z resztą:

ArX napisał(a):Jobi mi się miło kiedy jest na GG i widzę jakiś ładny tekst w jego opisie...


Niektórzy chyba nie mają na tyle gustu by pisać jakieś ładne teksty. Ale żeby nie było że dziadzieję - sam mam często jakieś opisy o miłości... Ale z jakąś głębią, przekazem. Zazwyczaj jakieś cytaty. Ale jeszcze z tej miłości odmóżdżenia nie dostałem...

PostNapisane: 17 marca 2009, o 23:24
przez Lacrima
To prawda, niektóre opisy dobijają - typu "lofffciam ciem bajdzio", ale jeśli ktoś pisze na opisach, że kogoś kocha, czy coś to w sumie wali mnie to, bo nie przykładam do tego żadnej wagi. Nie obchodzą mnie wunurzenia innych, nawet jeśli są żenujące - rzadko siedzę zresztą na gg, więc nie muszę się denerwować :mrgreen: