Strona 1 z 1

Problem

PostNapisane: 24 maja 2009, o 12:20
przez micha21
Słuchajcie mam problem. Chodzi o moją kartę dzwiękową. Nie mogę odtworzyć filmów bo wyskakuje że błąd kodeka, ale nie w tym problem bo muży też nie da się słuchać bo wyskakuję błąd i brak czegoś. Problem jest chyba z kartą dzwiękowąbo w menadzeże wykrywa mi urządzenie. Ale jeśli chce je ustawić w skypie czy w komputerze poprostu się nie da. Nie mam poprostu tego głośniczka przy ikonkach obok zegara. Inna sprawa jest taka że wczoraj wieczorem, mamie wszystko działało, mi rano też. Ale teraz nie. W czym problem no bo odinstalowałam i zainstalowałam urządzenie wgrałam sterowniki i raz sobie działa raz nie. Nie wiem nawet gdybym rozkręciła ten komp gdzie jej tam szukać bo może nie być styku albo poprostu już nie wiem. Może ktoś pomoże
;| ;| ;| ;|
Karta to Realtek ac97
System to Windows
sterowniki podpisane cyfrowo czyli chyba zgodne z windowsem
Błagam pomocy :pray:

PostNapisane: 24 maja 2009, o 22:16
przez Mirva
Droga Micho, jeśli chodzi o filmy to warto zainstalować program SM Player a on wszystkie filmy odtwarza bo ma w sobie wszystkie kodeki zainstalowane ;)

Jeśli to nie pomoże to możliwe że twoja karta jest już po prostu zużyta lub pada...

PostNapisane: 25 maja 2009, o 00:01
przez micha21
Hm też tak myśle, ale dlaczego menadżer plików ją znajduje a panel sterowania nie wykrywa urządzenia. to jedna sprawa. I z tym chyba jest połaczona jeszcze inna sprawa. nie mogę pobraz żadnych aktualizacji z WU. zawsze wyskakuje błąd.Nie instaluje się nic. I trzecie chyba moj antywir wykrył jakiegoś wirusa i czy to wszystko nie jest jakoś połączone. Już myśle na wszystkie strony. Może w biosie tzreba poszperać tylko nie wiem jak co wpisać. ;|
A co do programu to mam ale nawet WMP nie działa więc to nic nie da bo kodeki do ALLplayera też mam. Te zarane urządzenie się gdzieś zagubiło

PostNapisane: 25 maja 2009, o 10:03
przez Piorunek
A może reinstalka pomoże? :P Mnie jak mój komp już wk**wia i nie mam siły na niego to wypieprzam wszystko w pi**u i śmiga przez jakiś czas jak nówka...

Przy okazji się zapytam bo też mam mały problem z kartą dźwiękową.. Chodzi o to, że raz sam mi się dźwięk podgłaśnia, raz przycisza i nie wiem czemu. Wie ktoś może?

PostNapisane: 25 maja 2009, o 10:17
przez Mirva
Piorunek napisał(a):A może reinstalka pomoże? :P Mnie jak mój komp już wk**wia i nie mam siły na niego to wypieprzam wszystko w pi**u i śmiga przez jakiś czas jak nówka...

Przy okazji się zapytam bo też mam mały problem z kartą dźwiękową.. Chodzi o to, że raz sam mi się dźwięk podgłaśnia, raz przycisza i nie wiem czemu. Wie ktoś może?


Hmmm. no tutaj znowu coś ze sterownikiem, niedokładnie pasuje lub komp ma jakiegoś szkodnika.

Micha radzę Ci zainstalować nowego Antivira - Avasta, jak włączysz komp po jego instalacji to przeskanuje wszystkie dyski... wtedy się okaże co za diabelstwo tam siedzi.

Przede wszystkim radze zainstalować Windows na nowo ;)

PostNapisane: 25 maja 2009, o 22:02
przez micha21
Arcawir wykryło mi jakiegos wirusa ale nie jestem pewna czy opcjia skasować znaczy usunąć. Avasta to ja miałam i wyskoczył mi błąd jakis podejrzewam że wirusik mi go wyłaczył. Nie mam teraz za dużo czasu bo mam na 14 ale w sobote spróbuje zrobić mu formata dysku C. Może mi się uda bo sama jeszcze nie robiłam. Wiem że płyte z Windą musze wsadzić ale reszta to czarna magia.
Prawdopodobnie mam wirusa beagle czy jakoś tak go zwał. Pytanie. Cze format dysku C pomoże ;| Jeśli tak to podajcie jakis link do dobrego antywirabo ten avast to jakaś dupa wołowa jest.