Istotne informacje oraz oficjalne komunikaty

[koko]

A tu PORZĄDNIE nagranie
http://www.youtube.com/watch?v=hj61sZzemaw

No rzeczywiście, to zmienia postać rzeczy. Całkowicie inna wersja. Ta głębia dźwięku. O matko, teraz to się zakochałam totalnie. Ah.

[koko]

W czwartek (3 lutego) Lena miała wystąpić na jednym z serii koncertów przed finałem Super Bowl. Niestety, jak podaje dallasvoice.com, organizatorzy przedsięwzięcia odwołali czwartkową część imprezy z powodu słabej sprzedaży biletów, a co za tym idzie koncert się nie odbędzie. Przypomnijmy że w czwartek na scenie stadionu Cotton Bowl mieli wystąpić również Lady Bunny, the Village People i Cazwell. Management Leny jeszcze nie potwierdził tej informacji, ale zapewne to kwestia czasu.

No cóż... Zdarza się. Nie ma co się czepiać, bo to w końcu nie wina Leny. Jak wiadomo Teksas to jeden z najbardziej konserwatywnych stanów więc nie dziwota, że bilety nie poszły. Chociaż w sumie wina po stronie organizatorów też pewnie jest. Reklama czwartkowego koncertu podobno była średnia. Komentarze pod TYM ARTYKUŁEM mówią same za siebie. No i ten... Ceny biletów też straszą.

[yuliasavicheva]

Nie wiem czy to istotne ale Lena dorobiła się własnego <<<lena-katina.pdj.com>>> Lepiej późno niż wcale.

[koko]

To już w sumie dawno było dostępne. Do tegoż właśnie nieszczęsnego profilu podałam link Panu z Kwejka o co potem była chaja.

[yuliasavicheva]

To może jak się już oficjalnie pochwalili to dadzą tam cuś nowego ?????

[koko]

Już w nadchodzącym tygodniu (bodajże w środę) Katina wróci do LA. Ciekawe czy w związku z powrotem pojawią się jakieś informacje odnośnie wytwórni, albumu albo chociaż Melody... Ah, marzenia nic nie kosztują.

[robertkey]

Już w nadchodzącym tygodniu (bodajże w środę) Katina wróci do LA. Ciekawe czy w związku z powrotem pojawią się jakieś informacje odnośnie wytwórni, albumu albo chociaż Melody... Ah, marzenia nic nie kosztują.

Naprawde sie rozmarzylas droga Koko. Predzej juz Julia otworzy siec tych swoich restaracji czy barow.

[yuliasavicheva]

Klip obiecali w styczniu, a mamy luty (na szczęście to krótki miesiąc) pożyjemy zobaczymy:)

[koko]

To już oficjalne - jak powiedziała Lena na fejsie, siedzi w studiu i pracuje nad hiszpańską wersją NF. Na wszystko kuźwa mają czas, ale nie na wydanie albumu. Niech mi ktoś powie jaki jest sens śpiewania w języku, którego w ogóle się nie zna (prócz podstawowych zwrotów typu hola)? Nie licząc wchodzenia w tyłek fanom z Ameryki Południowej rzecz jasna. Kuźwa, to tak jak ja bym nagle zaczęła śpiewać po francusku albo szwedzku. Po prostu jakieś takie dziwne się to wydaje. Próbuję się postawić na miejscu fanów z krajów hiszpańskojęzycznych i dochodzę do jednego wniosku - gdyby ją nagle wzięła wena na śpiewanie po polsku to chyba padłabym ze śmiechu po czym dodała "bicz, pliz". Tak czy siak, marketingowo zagranie bardzo dobre, bo Lena zdaje sobie sprawę gdzie fanów ma najwięcej. Tylko czy to jej się na dłuższą metę opłaci? Mam nadzieję że chociaż jakiegoś native speakera wzięli co by to Katina totalnie się nie zbłaźniła... Btw, piosenka dla Julii - ciekawe czy jej się spodoba. Po hiszpańsku. Przecież Julia biegle włada 10 językami.


Naprawdę wolałabym NF po rosyjsku...