Tak jeszcze odpowiadając na wypowiedź wyżej, bo wcześniej jakoś mi umknęło...
Zaufanie zaufaniem, ale żeby od razu na imprezy z gwiazdkami porno chodzić?
Mnie by taki układ był wybitnie nie na rękę. Z czego pamiętam to kiedyś czytałam, że zespół tego Sasha grał w nieciekawych miejscach. Podejrzane kluby, baby świecące cyckami tu i tam, takie klimaty.
Nie żebym miała coś do gościa, bo źródło tych informacji nie jest jakieś rzetelne, a nawet nie pamiętam jakie ono jest.
Po prostu, no nie wiem, mam jakieś takie mieszane uczucia co do niego, ale mam nadzieję że Lena wie co robi. Nie zwykłam mylić się co do ludzi, ale teraz naprawdę mam nadzieję, że się mylę i złe fluidy które odbieram to tylko przewrażliwienie.
Jak zapewne wiecie, umarła Whitney Houston. Tak to się kończy jak człowiek nie ma wsparcia i popada w nałogi, ale nie będę się o tym rozpisywać bo to ni czas ni miejsce na takie dyskusje. Do rzeczy, Lena oczywiście podzieliła się tą informacją na fejsie.
Whitney Houston nie żyje... To takie smutne... Żadnych słów, tylko emocje... RIP, Whitney...