RAWsession

[yuliasavicheva]

Dziś na spokojnie przesłuchałam sobie wykonanie Leny i bardzo mi się ono podoba. Nie obraziłabym się gdyby cały jej album był właśnie taki. W każdym bądź razie uważam aranżację Leny za sto razy lepszą niż pamiętne "Yugoslavia", "Belochka", "I Know" czy "All My Love". Nikt mi nie wmówi że z dem bez wyrazu, powstanie świetna wersja finalna.

[koko]

Jak podaje oficjalna strona, kolejne wideo z RAWsession pojawi się w czwartek. Daję 10PLN, że będzie to Mr. Saxobeat.

[Alexander]

I oto jest: Alexandra Stan "Mr. Saxobeat" RAWsession by Lena Katina

[nielegalnaa]

Kurczę...niby dobre to wykonanie, ale coś mi nie pasuje. Chyba po prostu barwa głosu Leny jakoś mi nie gra. Ona się lepiej sprawdza w innym repertuarze.

[koko]

A ja jak zwykle mam pełne gacie. Katina nawet jakby zaśpiewała Wlazł kotek na płotek to pewnie byłabym pod wrażeniem jak po usłyszeniu Sonaty Księżycowej. Chociaż w sumie to może piwo tak na mnie działa. Trochę przekombinowali z audio momentami. Tak czy siak - Lena.

2:35 -

[Aoi.]

Od dzisiaj, podoba mi się ta piosenka.
Oczywiście, nie mam zastrzeżeń.

[szym]

Obejrzałem i dyplomatycznie powiem, ze wolę tamtą pierwszą piosenkę z RAWsession... tzn, mnie się ogólnie nie podoba to jak oni tam wyglądają, jak taka piwnica biesiadna, zupełnie nie moja stylistyka. Ale tamto było fajne, a to posłuchałem raz i nie mam ochoty do tego wracać... może to kwestia utworu.

[koko]

Jako iż spać mi się nie chce, słucham sobie Katiny i studiuję to wykonanie. Do głowy przyszła mi głupia myśl. Czy ktoś jeszcze widziałby Kacinowego Mr. Saxobeat w Tańcu z Gwiazdami? Za podkład w sensie. Bo ja już to widzę oczyma wyobraźni... Nie wiem w jakim tańcu konkretnie, ale widzę to tak czy siak.

[weroni93]

Obejrzałam i spodobało mi się. Muszę przyznać że oryginalne wykonanie piosenki też mi się podobało, jednak irytowało mnie trochę czymś takim nie wiem (nie umiem nazwać), no po prostu mała blokada. W wykonaniu Leny nie irytuje mnie. Lena dobrze sobie poradziła, zespół także.

Jako iż spać mi się nie chce, słucham sobie Katiny i studiuję to wykonanie. Do głowy przyszła mi głupia myśl. Czy ktoś jeszcze widziałby Kacinowego Mr. Saxobeat w Tańcu z Gwiazdami? Za podkład w sensie. Bo ja już to widzę oczyma wyobraźni... Nie wiem w jakim tańcu konkretnie, ale widzę to tak czy siak.

W sumie koko masz rację z Tańcem z Gwiazdami. Nadawało by się to jakieś tańca towarzyskiego, nie wiem jakiego ale do takiego gdzie trzeba sporo potrząsać

[koko]

Video Mr. Saxobeat zostało oflagowane i teraz, aby je zobaczyć trzeba mieć konto na YouTube i w domyśle 18 lat. Czyżby Katina przesadziła ze swoim dekoltem?

[ProsteRuchy]

Never Forget
http://www.youtube.com/watch?v=19HscbBxIXM

[koko]

Momentami za bardzo starała się zaśpiewać te wysokie dźwięki, a tak poza tym to... No. Kurde. Wstyd się przyznać, ale aż mi się łezka w oku zakręciła. Ta wersja jest taka... Smutna i w ogóle. Podkład świetny. Spisali się.
Leoś, zanalizuj to.

btw, cały czas rozkminiam co miał na myśli autor poniższego statusu, który pojawił się na facebookowym profilu RAWsession:
‎Lena Katina's first single Forget You! Is now up on the RAWsession homepage. The best thing about TatuHQ.pl is Lena's new single! Filmed Speakeasy Sound. Who is our next artist?!
Zostaliśmy podlinkowani. Nie wiem jak i ogólnie nie kumam zdania, ale na bank zostaniemy posądzeni o włamanie się na konto RAWsession celem promocji naszej zacnej strony.

[yuliasavicheva]

Na pewno lepsze wykonanie niż " Ne zahley" Lubię akustyczne wykonania, bo nic się nie ukryje albo delikwent umie śpiewać albo nie.

[Leonardo]

Proszę bardzo.
Zaczne od pozytywów: aranżacja zasługuje na muzycznego oscara, teraz to brzmi klimatycznie. Ok, koniec pozytywów. Wokalnie za to jest strasznie, powietrze w glosie, niedomykanie strun, łamie się jej głos. Perełką jest most który próbuje na swoim falsecie nieudolnie wyciągnąć. NIE DA SIE tego wyciagnąć na falsecie i ona to tylko udowodniła przybijając se gwoździe do trumny z której ledwo wyszła. To jest naprawdę wstyd że ciągnie to na falsecie mimo że jest kobietą. To aż nieprawdopodobne, że są takie kobiety. Sądzę, że to wina jej zaplecza technicznego i braku nauczyciela z prawdziwego zdarzenia. Dziwne że nie używała chórku mimo że go miała...

Lubię akustyczne wykonania, bo nic się nie ukryje albo delikwent umie śpiewać albo nie.

Tu tu tu tu tu tuuuum... Proszę państwa....Lena nie umie śpiewać!:)
I'm so full of hate and sincerity

[szym]

Dla mnie to też jest katastrofa. Każde kolejne wideo z RAWsession było dla mnie coraz gorsze, tylko pierwsze jako-tako mi się podobało, natomiast, moim zdaniem, podejście numer trzy było FATALNE.

Przykro mi to mówić, ale cały ten pomysł jakoś nie za dobrze został zrealizowany. Gdyby to nie była ex-wokalistka Tatu tylko byśmy oglądali tutaj jakąś zwykłą dziewczynę, która próbuje się wybić to nikomu z tych zachwyconych na YT by nie przyszło na myśl zawracać sobie głowę tym wideo. Ja sam dobrze po sobie wiem, że jak się kogoś lubi to się przymyka oko na niedociągnięcia, ale o ile bardzo lubię "Never Forget" to tutaj nie umiem znaleźć niczego dobrego, Lena w tym klipie nie ma ABSOLUTNIE NIC CIEKAWEGO DO ZAOFEROWANIA (dla mnie), a dodatkowo nie umie zaśpiewać swojej własnej piosenki - ostatnio takie dźwięki słyszałem jak skakałem po kanałach nocą i włączył się obraz kontrolny na TVP2.

RAWsession jest koszmarne wizerunkowo, przypomina mi to cygańską przytupajkę w piwnicy albo jakiś zespół weselny, ludzie grający na instrumentach wyglądają strasznie i dziwnie, to studio też takie przygnębiające, stylizacja Leny nietrafiona i nawet nie podoba mi się sposób, w jaki ona zaciąga przedstawiając się na początku każdego widea.

Beznadzieja, gorzej wypadała wokalnie tylko śpiewając na żywo "All About Us", szczególnie w pierwszej zwrotce. A jeszcze po pierwszym wideo, po coverze Owl City (o ile się nie mylę) mówiłem sobie "jaki fajny ma teraz głos". Cóż, może powinna pisać sobie piosenki na miarę swoich możliwości wokalnych, a może z prawdziwym podkładem, na prawdziwym koncercie będzie brzmiała lepiej.