Hejtuję bo mogę - kącik wymiany konstruktywnej krytyki

O solowej karierze oraz nogach "jak butelki mleka".

Moderatorzy: koko, Alexander, szym

Hejtuję bo mogę - kącik wymiany konstruktywnej krytyki

Postprzez koko » 3 sierpnia 2012, o 18:56

Przysięgam, przejrzałam ten dział 3 razy i nie mogłam uwierzyć, że jeszcze nie ma tematu do hejtowania. :eye: Może dlatego, że cały ten dział to jeden wielki hejt. trolololol Poważnie mówiąc, uznałam że się przyda. Zacznijmy od statystyk w myśl zasady, że liczby nie kłamią. :coctail:

Lena Katina:

Never Forget (łącznie: 956 033 wyświetleń)
- wersja ocenzurowana (461 217 wyświetleń od 5 sierpnia, 2011)
- wersja nieocenzurowana (368 454 wyświetleń od 5 sierpnia, 2011)
- Dave Aude (124 470 wyświetleń od 21 lutego, 2012)
- Marq Aurel & Beatbreaker (1892 wyświetleń od 9 lipca, 2012)

Melody (łącznie: 156 692 wyświetleń)
- 480p (123 011 wyświetleń od 5 maja, 2012)
- HD (31 085 wyświetleń od 9 maja, 2012)
- Marq Aurel & Beatbreaker (2596 wyświetleń od 1 sierpnia, 2012)

Tic-Toc (359 277 wyświetleń od 26 września, 2011)

łącznie: 1 472 002

Julia Volkova:

Сдвину Мир/All Because of You (łącznie: 1 146 855 wyświetleń)
- angielska wersja (572 707 wyświetleń od 2 grudnia, 2011)
- kanał Julii (188 987 wyświetleń od 8 grudnia, 2011)
- ELLO (126 819 wyświetleń od 19 sttcznia, 2012)
- ELLO [audio] (258 342 wyświetleń od 11 listopada, 2011)

Давай закрутим землю/ Didn't Wanna Do It (łącznie: 685 064 wyświetleń)
- rosyjska wersja (604 996 wyświetleń od 31 lipca, 2012)
- wersja ocenzurowana (12 394 wyświetleń od 31 lipca, 2012)
- wersja nieocenzurowana (67 675 wyświetleń od 31 lipca, 2012)

Любовь-Сука/Lyubov-Suka [lyric video] (178 852 wyświetleń od 15 czerwca, 2012)
*teledysk nie pojawił się jeszcze na żadnym oficjalnym kanale w serwisie YouTube*

łącznie: 2 010 771

dane aktualne na dzień: 3 sierpnia, 2012
opracowanie: koko i Alex :coctail:


Boris Renski napisał(a):Może i moje kierownictwo było niekompetentne i przez to t.A.T.u. zgniło, ale nie tu jest pies pogrzebany. Przyczyna kłopotów była zupełnie inna.


W czym problem tkwi teraz? Nie ma już Julii. Nie ma na kogo zwalić, a i tak jest słabo. Widziałam opinię, że Julii idzie teraz dobrze bo zachowuje się jak, za przeproszeniem, dziwka, a Lena jest na to zbyt dojrzała... Julia po prostu wie jak zwrócić na siebie uwagę w prosty sposób, ale nie nazwałabym tego aż tak ostro. To są sprawdzone i bardzo słabe chwyty, ale jednak z dziwkami bym nie wyjeżdżała. Przynajmniej nie pieprzy w wywiadach o Grammy. Spoko, można o tym marzyć, ale takie teksty w wywiadach jak Lena to jednak nie wypada zwłaszcza, że albumu ani widu, ani słychu. Jul wie na co ją stać i w tej kategorii na pewno jakoś sobie radzi. Lena powinna porzucić sztuczne ambicje i skupić się na osiągalnych celach. Olać Stany, tam nie da sobie rady, nikt już o niej nie pamięta i nie przypomni sobie po wydaniu trzydziestu remixów Never Forget. Skupić się na Europie. Tutaj jej muzyka ma jakieś racje bytu, bo ludzie jeszcze pamiętają obie dziewczyny. I niech ona na miłość boską zacznie pracować z fachowcami, a nie ludźmi od wszystkiego z łapanki.
Obrazek
Avatar użytkownika
koko
Moderator
 
Posty: 2875
Dołączył(a): 30 lipca 2008, o 13:43
Lokalizacja: Kraina Miłości

Re: Hejtuję bo mogę - kącik wymiany konstruktywnej krytyki

Postprzez Alexander » 3 sierpnia 2012, o 20:56

Pozwolę sobie skomentować statystki teamu Leny poniższym komentarzem
Obrazek
Avatar użytkownika
Alexander
Moderator
 
Posty: 1399
Dołączył(a): 21 października 2008, o 17:54
Lokalizacja: Tegucigalpa, Honduras.

Re: Hejtuję bo mogę - kącik wymiany konstruktywnej krytyki

Postprzez szym » 5 sierpnia 2012, o 15:37

"Didn't Wanna Do It" puścili na kanale muzycznym 4.

Dzień później:
Hi Everyone! This is the Admin. Let's get Channel 4 to play Lena's Melody! Please go to their FB page and all you have to do is write on their wall something like:

"Please play Lena Katina's song Melody! My friends and I want to hear it!!!"

Thanks everyone! You guys are the best! :)))))))

http://www.facebook.com/4MusicTv?ref=nf


:szczerbaty: :szczerbaty: :szczerbaty:
I am not practicing my English... BaY!
Avatar użytkownika
szym
Moderator
 
Posty: 372
Dołączył(a): 1 stycznia 2011, o 16:14

Re: Hejtuję bo mogę - kącik wymiany konstruktywnej krytyki

Postprzez aREk » 6 sierpnia 2012, o 11:29

W takich momentach najbardziej wychodzi to, dlaczego Lena i Julia nie mogą osobno sprostać naszym oczekiwaniom. Julia ma siłę przebicia, Lena jest wystarczająco dojrzała, żeby nie śpiewać tekstów o zabawie, pijaństwie i przypadkowym seksie. Taka mieszanka jest idealna, ale kiedy się ją rozłączy, wychodzą braki po obu stronach.
aREk
Nowy
 
Posty: 30
Dołączył(a): 21 maja 2012, o 17:22

Re: Hejtuję bo mogę - kącik wymiany konstruktywnej krytyki

Postprzez Alexander » 6 sierpnia 2012, o 12:11

Ja chciałbym tylko zwrócić uwagę, że po pierwsze SM/ABOY nie jest wcale jakimś wulgarnym porno a i tak ma więcej odtworzeń niż niezapomniane Never Forget.

Po drugie, Melody z założenia, przynajmniej na poziomie wideo i aranżacji muzycznej jest również mało ambitną imprezową piosenką, co nie przeszkadza mu sromotnie przegrać z najnowszym singlem Julii.

Po trzecie, zważywszy na to, że duet z Bilanem po trzech dniach osiągnął próg 104 088 odtworzeń, również ten kawałek lada dzień prześcignie duet Leny. Być może bardziej istotne od tego, że nagrywa się duet, jest to z kim się go nagrywa.


Tak więc nie do końca wiem, pod jakim względem Lena jest zbyt dojrzała. Zbyt dojrzała żeby nagrać przebojowy kawałek? Zbyt dojrzała żeby mieć zapewnioną dobrą promocję? A może zbyt dojrzała na to, żeby wzorem Julii rzucić to wszystko w diabły i znaleźć sobie na własną rękę wytwórnię i team z prawdziwego zdarzenia?
Obrazek
Avatar użytkownika
Alexander
Moderator
 
Posty: 1399
Dołączył(a): 21 października 2008, o 17:54
Lokalizacja: Tegucigalpa, Honduras.

Re: Hejtuję bo mogę - kącik wymiany konstruktywnej krytyki

Postprzez aREk » 6 sierpnia 2012, o 13:39

Chodziło mi o to, że po dziesięciu latach w show-biznesie nadchodzi pora, żeby zacząć robić coś ambitnego. Zważywszy na to, że t.A.T.u. od początku miały teksty i teledyski z przekazem, Julia teraz sobie to odreagowywuje. I to, jak widać, dobrze wpływa na jej karierę. Lena natomiast z pewnością nie nagrałaby czegoś w tym stylu, bo można odnieść wrażenie, że raczej myśli ona o sobie innymi kategoriami.

Wydaje mi się, że w tej chwili one obie są w takim momencie kariery, że muszą wybrać albo ambitny przekaz albo dotarcie do większości z czymś lekkim. Julia radzi sobie lepiej dzięki temu, że wybrała to drugie. Ja od początku uważam, że to jest ok, kiedy się rozpoczyna karierę. Na ambitne teksty przyjdzie jeszcze czas. Można powiedzieć, że Julia faktycznie "zaczyna", choć w muzycznym światku przecież nowa nie jest. Lena też zaczyna, i zaczyna, i zaczyna, ale nie umie zaczać porządnie.

Co do duetów, masz absolutną rację. Wybranie Bilana było strzałem w dziesiątkę, więc to wielki plus dla Julii. Duety Leny były jak do tej pory marne, bo zespoły czy wokaliści z jakimi pracowała nie byli znani. Nie wiem, na ile popularny jest T-Killah, ale tyle szczęścia, że jest artystą rosyjskim, bo może dzięki temu i Lenie coś w Rosji wyjdzie. No, chyba że T-Killah też jest tam początkujący. Wiadomo, że dobry duet może bardzo pomóc, ale w tym wypadku pod słowem "dobry" nie kryje się jedynie "utalentowany", ale także "znany". Czysty marketing.
aREk
Nowy
 
Posty: 30
Dołączył(a): 21 maja 2012, o 17:22

Re: Hejtuję bo mogę - kącik wymiany konstruktywnej krytyki

Postprzez szym » 6 sierpnia 2012, o 14:47

Ale co to za prawda ogólna, że po 10 latach w showbiznesie trzeba stać się ambitnym? I co to znaczy być ambitnym? Jeżeli Julia ma ambicję nagrywać muzykę elektroniczną i dance to niech nagrywa. Niektórzy robią to latami i im świetnie wychodzi. Inni, są "ambitni" od początku, Adelki, Del Rejki etc. i równie dobrze na tym zarabiają.

Tatu było ambitne, ale weźmy takie single z DM - All About Us? Gomenasai? A przecież było tyle "ambitniejszych" piosenek na płycie.
Mam nadzieję, że Julia będzie miała w swoim solowym dorobku coś błyskotliwego i niesztampowego, ale żeby to zweryfikować, trzeba będzie poczekać na kolejne produkcje, a najlepiej cały album.

Prawdę mówiąc myślę, że jednak najlepsze teksty ma już za sobą, choć - znowu "najlepsze" to tylko subiektywna ocena.

A co do pierwotnego zestawienia liczb z YT to czas na mały update, czyż nie? :szczerbaty:
I am not practicing my English... BaY!
Avatar użytkownika
szym
Moderator
 
Posty: 372
Dołączył(a): 1 stycznia 2011, o 16:14

Re: Hejtuję bo mogę - kącik wymiany konstruktywnej krytyki

Postprzez aREk » 6 sierpnia 2012, o 15:02

szym napisał(a):Ale co to za prawda ogólna, że po 10 latach w showbiznesie trzeba stać się ambitnym? I co to znaczy być ambitnym? Jeżeli Julia ma ambicję nagrywać muzykę elektroniczną i dance to niech nagrywa.


Muzyka nie ma tu nic do rzeczy, bo przekaz piosenki to także tekst. O ile pewne rzeczy są dobre na początku, o tyle w późniejszych latach już "nie wypadają". Ale masz rację, niekoniecznie trzeba się rozwijać. Można iść tekstowo do tyłu, jak Madonna albo stać w miejscu, jak wykonawcy disco-polo ;)

Jeśli chodzi o Julię to nic nie mam do jej piosenek. Uważam, że jak na początek solowej kariery coś takiego świetnie się sprawdzi. No, i na razie się sprawdza. Też czekam na album i mam nadzieję, że idąc za ciosem, wydadzą go jak najszybciej, ale oczywiście "nadzieja matką głupich".
aREk
Nowy
 
Posty: 30
Dołączył(a): 21 maja 2012, o 17:22

Re: Hejtuję bo mogę - kącik wymiany konstruktywnej krytyki

Postprzez Alexander » 6 sierpnia 2012, o 15:07

aREk napisał(a):po dziesięciu latach w show-biznesie nadchodzi pora, żeby zacząć robić coś ambitnego.
W przypadku t.A.T.u. (w którym wszystko zawsze było na opak) bardziej na miejscu jest stwierdzenie, że po 10 latach wyczerpały limit robienia ambitnych rzeczy :eye:

Głównym celem mojej wypowiedzi, może nie dość zaznaczonym, było to, że rzekoma "ambitność" i "dojrzałość" Leny kończy się na tym, że jest "niezależną artystką" bez wytwórni. Bo zarówno video do Melody jak i sama piosenka, jak również tekst Never Forget poziomem nie grzeszą. Ani to mądre, ani kreatywne. Żadnych tam metafor, przenośni ani oryginalności w muzyce. Do t.A.T.u. się to nie umywa. Po prostu nie rozumiem dlaczego ludzie uważają, że NUDNY POP BEZ POLOTU który tworzy Lena ma być bardziej "ambitny i dojrzały" niż SOFT-PORNO DISCO/DANCE który tworzy Julia. To jest taki argument bez argumentu - to że coś się nie sprzedaje nie znaczy, że jest dobre. To że coś się nie sprzedaje, oznacza zazwyczaj coś zgoła przeciwnego. :coctail:

szym napisał(a):A co do pierwotnego zestawienia liczb z YT to czas na mały update, czyż nie? :szczerbaty:

myślę, że warto poczekać z 2 tygodnie do miesiąca, bo tak to można aktualizować codziennie :eye: Dajmy szanse wybić się kolejnym 120 remixom Melody i Never Forget :coctail:
Obrazek
Avatar użytkownika
Alexander
Moderator
 
Posty: 1399
Dołączył(a): 21 października 2008, o 17:54
Lokalizacja: Tegucigalpa, Honduras.

Re: Hejtuję bo mogę - kącik wymiany konstruktywnej krytyki

Postprzez ProsteRuchy » 6 sierpnia 2012, o 15:29

Tak sobie myślę że bardzo nisko upadliśmy skoro podniecamy się ilością odtworzeń danego utworu w internecie. Co to za osiągnięcie? Według mnie znikome. Żadna z dziewczyn tak na prawdę nic nie osiągnęła. Czy jakiś ich solowy bądź kolaboracyjny utwór stał się hitem? Podbiły jakąkolwiek listę przebojów? Na chwilę obecną medialnie nie istnieją.
Avatar użytkownika
ProsteRuchy
Nabijacz
 
Posty: 481
Dołączył(a): 2 listopada 2007, o 12:59

Re: Hejtuję bo mogę - kącik wymiany konstruktywnej krytyki

Postprzez Kamil » 6 sierpnia 2012, o 15:32

ProsteRuchy napisał(a):Na chwilę obecną medialnie nie istnieją.

W dzisiejszych czasach internet to główny element medialnego bytu.
Obrazek
Avatar użytkownika
Kamil
Cyborg
 
Posty: 871
Dołączył(a): 27 września 2007, o 19:57
Lokalizacja: Silesia

Re: Hejtuję bo mogę - kącik wymiany konstruktywnej krytyki

Postprzez ProsteRuchy » 6 sierpnia 2012, o 15:36

Kamil napisał(a):
ProsteRuchy napisał(a):Na chwilę obecną medialnie nie istnieją.

W dzisiejszych czasach internet to główny element medialnego bytu.

I pewnie z tego tytułu otrzymają nagrodę Grammy bądź jakąkolwiek.
Avatar użytkownika
ProsteRuchy
Nabijacz
 
Posty: 481
Dołączył(a): 2 listopada 2007, o 12:59

Re: Hejtuję bo mogę - kącik wymiany konstruktywnej krytyki

Postprzez koko » 6 sierpnia 2012, o 16:13

ProsteRuchy napisał(a):I pewnie z tego tytułu otrzymają nagrodę Grammy bądź jakąkolwiek.
Wszystkie te nagrody (jakiekolwiek, w każdej dziedzinie - Grammy, Oscary, Viva Comet etc.) są przyznawane już przed ogłoszeniem nominacji więc dziewczyny powinny się bez nich obejść. Żadna z nich nie ma pleców, które załatwiłyby im cokolwiek, o nagrodach nie wspominając. Internet to osobny świat. Tutaj może albo coś powstać albo umrzeć. Ludzie biorą się znikąd i stają się popularni. Problemem zarówno Leny jak i Julii jest ilość tychże osób w ich kategorii - muzyka. :eye: Gdyby portal YouTube istniał w momencie wypuszczenia klipu do YSSU (przyjmując tamtą, a nie dzisiejszą mentalność i podchodzenie do takich rzeczy jak do normy), to moim zdaniem osiągnęłyby jeszcze większy sukces. No, zakładając że nie czciły by Ivana tylko pracowały z profesjonalistami, ale na to dziewczyny mają alergię. :ups: Paradoksem t.A.T.u. jest to, że czasowo trafiły idealnie i katastrofalnie zarazem. Idealnie, bo potem takie zachowania przestały już szokować. Katastrofalnie, bo jednak dzisiejszy świat diametralnie różni się od tego sprzed dekady. Wszystko jest jeszcze bardziej na wyciągnięcie ręki. Wystarczy dobrze pociągnąć za sznurki i już osiąga się popularność.

Na Grammy bym nie liczyła. :eye: No chyba, że "Nie zagram(m)y koncertu u Was." trolololol
Obrazek
Avatar użytkownika
koko
Moderator
 
Posty: 2875
Dołączył(a): 30 lipca 2008, o 13:43
Lokalizacja: Kraina Miłości

Re: Hejtuję bo mogę - kącik wymiany konstruktywnej krytyki

Postprzez Alexander » 6 sierpnia 2012, o 16:18

ProsteRuchy napisał(a):Tak sobie myślę że bardzo nisko upadliśmy skoro podniecamy się ilością odtworzeń danego utworu w internecie.
Chyba nie przeczytałeś nazwy tematu :eye: Umieszczenie danych odnośnie odtworzeń nie miało na celu podniecania się nimi, tylko zwrócenia uwagi na fakt iż promocja repertuaru Leny stoi na zdecydowanie gorszym poziomie niż promocja twórczości Julii. I w zakresie wolnych rozważań na ten temat danie możliwości kolejnej wciepy na niekompetencję Borisa i reszty zoo, której to niekompetencji tenże wspomniany wcześniej osobnik usilnie próbował się w wywiadzie wyprzeć. :eye:

Mnie osobiście nic już w ich "karierach" nie podnieca. Nie upadłem tak nisko :eye: Dla mnie one nie istnieją... artystycznie. Śledzę ich poczynania po trosze z sentymentu a po trosze w celach rozrywkowych. Dostarczają mi pewnego rodzaju Katharsis. Zaspokajają plotkarską ciekawość równie dobrze co pudelek, dostarczają powodów do śmiechu, płaczu, okazji do kpin i możliwości do wyładowania złości i frustracji dnia codziennego. Ale na pewno nie traktuję ich ambicji muzycznych poważnie - na to jest już o wiele zbyt późno. :coctail:
Obrazek
Avatar użytkownika
Alexander
Moderator
 
Posty: 1399
Dołączył(a): 21 października 2008, o 17:54
Lokalizacja: Tegucigalpa, Honduras.

Re: Hejtuję bo mogę - kącik wymiany konstruktywnej krytyki

Postprzez ProsteRuchy » 6 sierpnia 2012, o 16:33

Alexander napisał(a):
ProsteRuchy napisał(a): Umieszczenie danych odnośnie odtworzeń nie miało na celu podniecania się nimi, tylko zwrócenia uwagi na fakt iż promocja repertuaru Leny stoi na zdecydowanie gorszym poziomie niż promocja twórczości Julii. I w zakresie wolnych rozważań na ten temat danie możliwości kolejnej wciepy na niekompetencję Borisa i reszty zoo, której to niekompetencji tenże wspomniany wcześniej osobnik usilnie próbował się w wywiadzie wyprzeć. :eye:

A co się składa na lepszą promocję materiału Julii od Leny? Ilość odtworzeń w internecie? co takiego Julia ze swoją promocją osiągnęła? Tutaj nie ma czego porównywać gdyż obie nic sobą na chwilę obecną nie reprezentują.
Avatar użytkownika
ProsteRuchy
Nabijacz
 
Posty: 481
Dołączył(a): 2 listopada 2007, o 12:59

Następna strona

Powrót do Lena Katina

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 1 gość

cron