Początek końca projektu (pozew itp.)

O solowej karierze oraz nogach "jak butelki mleka".

Moderatorzy: koko, Alexander, szym

Re: Początek końca projektu.

Postprzez Alexander » 27 marca 2013, o 13:38

Rzecz w tym, że celem istnienia wytwórni jest to żeby zarabiała, więc wytwórni bym do tego nie mieszał.

Za to wygląda na to, że ta "cała masa osób" a zwłaszcza Julia zarabiając, nie posuwała się do kłamstwa i udawania, że wspiera się coś, co na prawdę się osobiście potępia. Julia od zawsze mówiła że jest bi, że każda miłość jest ważna i że nie ma żadnego problemu z niczyją seksualnością. Za to Lena już od dawna mówiła jakieś pierdoły typu że darwin jest nie dla niej, że tatu to był grzech i że homoseksualizm to problem. Nie rozumiem jak w takich warunkach można zarabiać na życie jako fałszywa lesbijka.

A szok, może nie głęboki, ale na pewno jest, dla wielu. Lena od tylu lat zgrywała cudownego, nieskazitelnego anioła i oazę dobroci, że do dzisiaj wiele osób wierzy że wie jaka jest na prawdę. Te jej całe psychologiczne wykształcenie chyba sprowadziło się do zdolności efektywnego manipulowania ludźmi. I dopóki się jej wierzyło, a niektórzy wciąż wierzą, to tak, Lena jest Cacy. I wydaje mi się, że Ciężko nie myśleć, że jest be, kiedy wychodzą na wierzch kłamstwa i obłuda.

A Pan T i spółka nie mówili o tym gdy byli zatrudnieni, bo... byli zatrudnieni? Nikt sobie nie rujnuje samodzielnie pracy. A widząc jaki reżim cenzury próbuje teraz zaprowadzić Sven zabraniając fanklubom repostować informacji oczerniających Lenę tym bardziej pokazuje zarówno, że Lena ma wiele na sumieniu, jak i to jak wygląda praca i wolność słowa w ich obozie.
Obrazek
Avatar użytkownika
Alexander
Moderator
 
Posty: 1399
Dołączył(a): 21 października 2008, o 17:54
Lokalizacja: Tegucigalpa, Honduras.

Re: Początek końca projektu.

Postprzez Marinella » 27 marca 2013, o 18:19

Alexander napisał(a):
A Pan T i spółka nie mówili o tym gdy byli zatrudnieni, bo... byli zatrudnieni? Nikt sobie nie rujnuje samodzielnie pracy. A widząc jaki reżim cenzury próbuje teraz zaprowadzić Sven zabraniając fanklubom repostować informacji oczerniających Lenę tym bardziej pokazuje zarówno, że Lena ma wiele na sumieniu, jak i to jak wygląda praca i wolność słowa w ich obozie.


Alexander, mnie trafia, że ktoś najpierw liże komuś tyłek, a jak jego samego kopną w ten tyłek, to cudownie go obrabia. Przecież skoro było tam tak źle, to powinien dawno spakować walizki i żegnaj Lena. Przecież chyba Katina nie jest jedynym pracodawcą na rynku. Pan T był zatrudniony , ale z jego opowieści wynika, że nie była to praca marzeń.
Obrazek
Avatar użytkownika
Marinella
Początkujący
 
Posty: 143
Dołączył(a): 21 października 2012, o 16:51

Re: Początek końca projektu (pozew itp.)

Postprzez yasoshlasuma16 » 27 marca 2013, o 20:38

As some of you may remember, last summer I thought I would do a nice thing and try and help an aspiring artist who calls himself Ni Ego. He made a remix of Never Forget and I thought it was pretty good. I offered to help him get a start by offering the remix for sale by digital download. Well, I hear through the world of internet chatter that people are saying Ni Ego was ripped off and not paid his profit from the sales. Well, I can tell you this. It simply is untrue. You see, unlike other people in this business who refuse to pay someone for working for a year, I would never fail to pay someone they money they are due. On the other hand, false accusations only reinforce the saying that "no good deed goes unpunished. The truth is almost no one purchased Ni Ego's Remix even though it was promoted on Lena's FB and the Tatu page if I recall correctly. In the interests of transparency, I will post the accounting from CD Baby, the host of the digital download. You'll note, it cost $14.95 to list the song on their service...and just 10 downloads were paid for earning $0.74 each or a total of $7.74. In other words, we are in the red by more than $7. Actually, since it was my personal $14.95, I am in the red more than $7. So, there you have it. The Accounting of the Ni Ego NF remix. It sold about as well as Lena's NF.


hahahhahahahah
yasoshlasuma16
Początkujący
 
Posty: 120
Dołączył(a): 28 kwietnia 2011, o 09:40

Re: Początek końca projektu (pozew itp.)

Postprzez szarit » 28 marca 2013, o 02:13

Alexander napisał(a):
Problemem jest raczej nie to, że Lena jest homofobką, ale to że jest fałszywa i zakłamana.
Dokładnie to. Co tu dużo mówić, Lena kręciła hajs na kłamstwie na więcej sposobów niż ten wszystkim znany. Linia obrony typu "ale przecież ma homoseksualnych znajomych" jest durna, bo w gruncie rzeczy nie ma to nic wspólnego z całą sytuacją. Można uważać, że ktoś grzeszy, a i tak się z nim kumać z różnych powodów. Tu największym problemem jest zakłamanie, o którym wspomniał Alex. Wszystko dla hajsu. Oj Katina, Katina... I niech wychodzi wszystko. Nie mogę się doczekać aż przeczytam cały pozew. Szambo wylewa w dość spektakularny sposób.

Ja bym raczej użyła słowa Wyrachowana,bo dla korzyści własnej zrobi wszystko...a znaczenie w zasadzie identyczne..O Lenie można mówić i pisać różne rzeczy ale nie można odmówić jej bardzo wysokiej inteligencji,i jak to przystało dla wielu osób zbyt inteligentnych ona sobie zwyczajnie nie radzi z codziennością..a co do jej manipulowania fanami zaczęła to robić po reaktywacji grupy w 2005, praktycznie od tamtego czasu każdy jej wywiad czy do kamery czy do magazynu pokazuje jasno Lena że jest osobą co nigdy nie powie publicznie tego co naprawdę myśli ,a więc nic kompromitującego,a ona bardzo dba o swój wizerunek medialny by fani mieli ją prawie za świętą..Jest znakomitą manipulatorką, szkoda tylko że też nie jest taka kreatywna w swojej karierze solowej jak w kontrolowaniu umysłów swoich wiernych fanów.Po za tym wg.mnie to że tatu w ogóle wróciło w 2005 to tylko i wyłącznie dzięki Lenie ona tego chciała i dążyła ,chciałabym znać dokładnie jej rolę w tym wszystkim ale obawiam się że dla jej wiernych fanów cała prawda mogłaby być zbyt szokująca.Pamiętacie jak 2 lat temu Julia ośmieliła się głośno powiedzieć co myśli o solowym projekcie Leny i jej ekipie?95%fanów było śmiertelnie oburzonych na Julię a ona zwyczajnie miała rację...a Lena?zagrała dokładnie tak jak się spodziewałam,czyli udała świętą i oficjalnie wybaczyła Julii z tym że Troy co Julię skrytykował niedługo potem wyleciał z ekipy..aż się prosi zapytać jaki był faktyczny powód usunięcia go z ekipy..
Marinella mam wrażenie że próbujesz za wszelką cenę rozgrzeszyć Lenę i piszesz że wszyscy są tak samo winni,ale nie masz racji.Dochodzę do wniosku że nigdy nie pracowałaś w dużej firmie więc nie wiesz że nawet pracując jako kasjerka w markecie sieciówce np.carrfour czy obi obowiązuje podpisanie papierków pt."tajemnica firmy"wiem to śmieszne ale kasjerka może średnio obliczyć jaki utarg ma sklep dziennie na podstawie swojej kasetki ,ilości innych kasjerek na swojej zmianie, co ludzie najczęściej kupują i ile wydaja oraz na co...czyli drobiazgi które jednak mogłyby zainteresować konkurencję,a szpiegostwo przemysłowe kwitnie,w poważniejszych firmach(rodzaj działalności) jest to jeszcze mocniejsze i kontrola pracowników jeszcze większa.W zawodach prawnik czy lekarz obowiązuje też taka klauzula obowiązkowego milczenia i tajemnicy służbowej.Zakładam że w umowach artystów min.muzyków takie klauzule też obowiązują ,zwrócicie uwagę że Julia w zasadzie nic nie mówi o tym co było kiedyś w tatu,jaka jest jej wersja rozpadu ekipy czasem coś chlapnie ale bez żadnych szczegółów moim zdaniem tatu ma mnóstwo brudów do ukrycia i podejrzewam że fani nie chcieli by jednak tych znać wszystkich szczegółów i min.dlatego obie dziewczyny siedzą cicho,ale pan T wylany z pracy ma to w d....i jest skłonny mówić a nawet śpiewać..kto wie kto jeszcze do tego dołączy może Troy?
Avatar użytkownika
szarit
Zaawansowany
 
Posty: 250
Dołączył(a): 5 czerwca 2010, o 19:29
Lokalizacja: silesia

Re: Początek końca projektu (pozew itp.)

Postprzez robertkey » 28 marca 2013, o 08:32

A propos Firmy Lena K. sp z o.o Jest nowy vlog i kolejne przedsięwzięcie. Lena naprawdę zachowuje się jakby z tej "sławojki" wcale a wcale nie waliło. :eye: Mnie to by jeszcze nie obużało ta cała mistyfikacja gdyby nie było to jedyne wielkie wydarzenie w "firmie". Bo albumu niet, wielkiej promocji niet, "swiatowej" trasy chodżby po Meksyku niet. A Lena tylko chudnie i wygląda już jak "piękne gwiazdy" "Seksu w wielkim mieście". :evil:
Avatar użytkownika
robertkey
Zaawansowany
 
Posty: 280
Dołączył(a): 5 lutego 2011, o 18:16

Re: Początek końca projektu (pozew itp.)

Postprzez Ikim92 » 28 marca 2013, o 10:52

To było do przewidzenia, że któraś z nich musi "bardziej" udawać. Czy wyznanie Leny jest szokujące? Każdy kto ją obserwował przez te wszystkie lata powinien zauważyć to że Lena jest "trochę" sceptycznie nastawiona do osób homoseksualnych, tylko do tej pory nie mówiła tego wprost. Co do Pana T. wcale się mu nie dziwie że walczy o swoje, wręcz mu dziękuję za pokazanie, czy raczej napisanie całej prawdy o Lenie. Z takim postępowaniem nie wróżę jej kariery światowej. Niestety ale gdyby była trochę rozsądniejsza to zauważyłaby że 80% jej fanów to osoby homoseksualne i to właśnie do nich powinna kierować swoją twórczość.
Wizerunek Leny sprzed lat, miłej, grzecznej itp legł w gruzach. A to że jest zakłamana...no cóż, wystarczy spojrzeń na kolor jej włosów :P
Ikim92
Nowy
 
Posty: 20
Dołączył(a): 15 grudnia 2009, o 17:53
Lokalizacja: Bytom

Re: Początek końca projektu (pozew itp.)

Postprzez nielegalnaa » 28 marca 2013, o 13:46

Już właściwie nie wiadomo czy śmiać się czy płakać. I nawet nie chcę wiedzieć co tak naprawdę siedzi w głowie Katiny. Dziwię się tylko, że ona ma takie muzyczne marzenia jak otrzymanie nagrody Grammy - a przez tyle lat właściwie to tylko siedzi na d**ie i nic nie robi - bo co z tego, że płodzi 100 piosenek skoro nic z tego nie ma. I nawet fani chcą jej pomóc znaleźć wytwórnię, Tristram zapewne się starał zrobić coś z niczego...tylko aby odnieść sukces to Lena musi dać też coś od siebie - no już na pewno nie kolejny remix NF. To jest w sumie dziwne, bo na początku wydawało się, że Lena jest naprawdę zdeterminowana.
Już z nami <3
Avatar użytkownika
nielegalnaa
Zaawansowany
 
Posty: 176
Dołączył(a): 27 czerwca 2011, o 09:31

Re: Początek końca projektu (pozew itp.)

Postprzez koko » 28 marca 2013, o 15:38

Pozew przygotowywany przez Tristrama ma już ponad 50 stron i cały czas rośnie. Powinien być złożony jeszcze w tym tygodniu. Tak jak chwilami hejtowałam go za, jak sądziłam, gówno robienie to teraz jest mi mega przykro, bo po wielu rozmowach z nim wychodzi, że właściwie to on sobie żyły wypruwał, ale wszystko było blokowane albo opóźniane. Pozew w całości będzie dostępny w formacie PDF. Nie mogę się doczekać aż siądę do lektury i wszystko streszczę w newsie. :coctail:
Obrazek
Avatar użytkownika
koko
Moderator
 
Posty: 2875
Dołączył(a): 30 lipca 2008, o 13:43
Lokalizacja: Kraina Miłości

Re: Początek końca projektu (pozew itp.)

Postprzez Marinella » 28 marca 2013, o 23:13

koko napisał(a):Pozew przygotowywany przez Tristrama ma już ponad 50 stron i cały czas rośnie. Powinien być złożony jeszcze w tym tygodniu.

Pozwolę sobie na jedno zdanie komentarza
Obrazek
Avatar użytkownika
Marinella
Początkujący
 
Posty: 143
Dołączył(a): 21 października 2012, o 16:51

Re: Początek końca projektu (pozew itp.)

Postprzez Aoi. » 28 marca 2013, o 23:50

Komentarz był strzałem w dziesiątkę, serio. Nic dodać, nic ująć.
Hmhmhm. Co do cudów Katiny, to powtórzę swoją opinię z profilu HQ na fejsbuku, czyli nigdy bym się nie spodziewała, że "święta" Lina odstawi coś takiego. To szczyt hipokryzji i dziwi mnie to, że do niej nie docierają rzeczy, o których mówi. Przecież to jest niepojęte, że można przez X lat zarabiać w 80% (chyba) na homoseksualnych fanach, skakać po scenie i kiziać się (że tak powiem kolokwialnie) z Volkovą, a potem pokazać swoją nietolerancję. Może napisze kolejny HIT o tym, że spłoniemy, a za to dostanie Grammy, którym się udławi z dumy? Może i przesadzam, ale nie obrzucam jej tak zwanym błotem bez powodu. Co więcej humorki Volkovej też doprowadzały mnie do szału, ale to jest granicą wszystkiego. Chyba na tym zakończę bełkot oburzonej fanki.
Andrzej Grabowski, pozdrawiam.
:imdead:
Quid pro quo.
Avatar użytkownika
Aoi.
Początkujący
 
Posty: 120
Dołączył(a): 24 czerwca 2011, o 11:11
Lokalizacja: Nowa Ruda.

Re: Początek końca projektu (pozew itp.)

Postprzez ProsteRuchy » 12 kwietnia 2013, o 21:18

Gdzie ten pozew? Jakoś wszystko rozeszło się po kościach. Czyżby cisza przed burzą?
Avatar użytkownika
ProsteRuchy
Nabijacz
 
Posty: 481
Dołączył(a): 2 listopada 2007, o 12:59

Poprzednia strona

Powrót do Lena Katina

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 4 gości

cron