TatuHQ

przez **koko** » 22 lipca 2010, o 10:23

Vedis napisał(a):Nie rozumiem, wszyscy zawsze zachwycali się nad oryginalną chrypką Julii , a teraz ją krytykujecie.

Gdzie tu krytyka? Mnie chrypka Jul odpowiada, ALE do pewnych granic. Jeżeli to już zaczyna brzmieć jak charczący wentylator to chyba coś jednak jest nie tak. Od takiego stanu tylko krok do stracenia głosu, a tego raczej nie chcemy.

przez **szarit** » 22 lipca 2010, o 11:00

Vedis ja do dzisiaj w nocy nigdy nie wypowiadałam się o chrypce Juli.Jak oceniają to inni to ich sprawa.Taka chrypa ma 2 podłoża:1.problemy ze strunami głosowymi,krtanią,gardłem-Julia je miała i to nie raz ,a więc powinna starannie leczyć,i ciężko pracować nad głosem.2.używki.U Juli występują oba objawy co moim zdaniem jest bardzo smutne,zwłaszcza że w rubryce zawód Julia pisze piosenkarka.Co robią wokalistki operowe czy szkolące struny głosowe klasycznie że chrypy nie mają?ciężko ćwiczą,pracują bo głos to ich warsztat pracy i mają tego pełną świadomość.Julia nawet z chrypą nie ma odpowiednich umiejętności wokalnych,co ją skreśla z tej list zawodowej w moich oczach,K.Nosowska o dziwo mimo chrypy,ale jednak ma.Jak piałam wcześniej Julia traktuje swój zawód jako hobby a nie pracę i tak też śpiewa,po amatorsku,w sumie to ja też tak potrafię,ale nigdy nie pisałabym i mówiła o sobie piosenkarka.Mam szczerą nadzieję że Julia chodzi na prywatne lekcje śpiewu, i nie wystąpi z albumem lub bez do puki nie nauczy się śpiewać,choćby tak jak Lena która wybitna nie jest,ale swoje obowiązki zna.Uważam że dużo w tym jest też winy Iwana. każąc dziewczynom śpiewać z playbacku powinien zatrudnić nauczyciela śpiewu dla obu i pilnować by obie się przykładały do zajęć i nie opuszczały ich,ale tego nie zrobił co dzisiaj na obu a zwłaszcza Juli się mści. :devil:

Strona WWW · przez **Kamil** » 22 lipca 2010, o 11:18

Piła VIII. Volkova: tortura chrypką

przez **Tija** » 22 lipca 2010, o 11:49

Co do Julki to było tyle nie robić lodów to by chrypy takiej nie miała. Mogliby jej migdałki wyciąć to by tak nie orała sobie gardła. :chupa:

przez **Vedis** » 22 lipca 2010, o 20:02

Ale ja chcę , żeby Julia miała chrypkę! Im bardziej zachrypnięty głos, tym ładniejszy! Kasia Nosowska też ma chrypkę i jakoś nikt nie narzeka, że to jest niezdrowe czy coś. Julia powinna ćwiczyć głos, ale w kierunku Kasi Nosowskiej, a nie śpiewaczek operowych

przez **koko** » 22 lipca 2010, o 20:09

Vedis napisał(a):Ale ja chcę , żeby Julia miała chrypkę! Im bardziej zachrypnięty głos, tym ładniejszy! Kasia Nosowska też ma chrypkę i jakoś nikt nie narzeka, że to jest niezdrowe czy coś. Julia powinna ćwiczyć głos, ale w kierunku Kasi Nosowskiej, a nie śpiewaczek operowych

Chrypkę Jul i Kasi dzielą lata świetlne. Poza tym każde gardło reaguje inaczej. Nie wiem czy w przypadku Julii, która ma już za sobą jakieś zabiegi, im więcej chrypki tym lepiej. Chyba wprost przeciwnie. Wolę ją bez lub z mniejszą chrypką i zdrową, niż warczącą jak stary wentylator, który nie może wydusić z siebie słowa.

przez **szarit** » 23 lipca 2010, o 02:16

Vedis proszę zejdź z księżyca na ziemię,Julii chrypa jest i brzmi niezdrowo,a nie jak charakterystyczny,wyuczony sposób śpiewania jak u Nosowskiej,a ja chcę by zrobiła międzynarodową karierę z sukcesami.Najbardziej przeszkadza mi jednak nie tyle chrypa,ale to że Julia nie umie za bardzo śpiewać!Co mi po pięknej barwie głosu jak ona nie potrafi tego w pełni pokazać?Nie potrafi śpiewać wysoko,nie potrafi zbyt dobrze zmieniać rytmu piosenki,dlatego drze się w refrenach bo na zwrotki nie ma już umiejętności,i nie trzeba operowego szkolenia by dobrze śpiewać.A Kasia Nosowska ma umiejętności wokalne o których to Julia może tylko pomarzyć,niestety.Poza tym regularny trening śpiewu klasycznego sprawiłby może że jej chrypa nie raziłaby tak w uszy,no i może ta chrypa brzmiała by jak u nie tracącego głos.

przez **ProsteRuchy** » 23 lipca 2010, o 09:03

Troy za pomocą twittera skrytykował następującymi słowami wywiad Julii:

All I'll say is there is a reason why the whole band is with Lena & not Yulia.

Wszystko co mogę powiedzieć to to że musi być powód dlaczego cały zespół jest z Leną, nie z Julią.

All of us want to write, record, play music & tour. There was one person in Tatu who didn't want to do anything. Guess who

Wszyscy z Nas chcą pisać, nagrywać muzykę i koncertować. W t.A.T.u. była jedna osoba która nie chciała robić czegokolwiek. Zgadnijcie kto...

Tym oto sposobem dolano oliwę do ognia, ale cieszę się że Troy wyraził swoje zdanie na ten temat. Tymi słowami potwierdzono jedynie moje przypuszczenia. Julia rozbiła tatu.

przez **Happy Smile** » 23 lipca 2010, o 09:28

Ja pier****... Alexander, jesteś geniuszkiem małym :pray:

Pofyrt: Znaj moją dobroduszność - ostrzeżenie słowne. Następnym razem ostrzeżenie 2 stopnia (co oznacza brak możliwości pisania na forum).

przez **Vedis** » 23 lipca 2010, o 10:05

No właśnie, wiedziałam, że między nimi był konflikt i Julia nie przepada za resztą zespołu.
Tylko trochę nie rozumiem... Jakim cudem Julia miałaby nie chcieć śpiewać, skoro jest piosenkarką? Pewnie było tak, że nie podobały jej się pomysły TA.music.

przez **koko** » 23 lipca 2010, o 10:14

Vedis napisał(a):Jakim cudem Julia miałaby nie chcieć śpiewać, skoro jest piosenkarką?

Na tej samej zasadzie jak masz robotę, ale nie chce Ci się pracować. :eye:

Przykro stwierdzić, ale Troy potwierdził moje przypuszczenia. Dobrze że się wypowiedział, jego słowa przynajmniej sytuację wyklarowały. Jednakże mam wrażenie, że to nie koniec wymiany zdań między dwoma obozami. Jul na pewno na taki zarzut odpowie. I tak w koło Macieju. :rolleyes:

Czy ktokolwiek nadal uważa, że to Julia jest biedna, pokrzywdzona i wyrzucona z zespołu? :shuffle:

Jakaś wija była jak nic.

przez **powazny** » 23 lipca 2010, o 11:22

Przypominam, że jeszcze nie tak dawno 90 proc. fanów wieszało psy na Zhenyi, Borisie i reszcie menedżmentu oraz T.A. Music za beznadziejną promocję "Waste Management" czy "Veselye Ulubki". Naprawdę nie sądzę, żeby to iż międzynarodowy album został fizycznie wydany tylko w kilku krajach amerykańskich oraz Rosji (iTunes nie liczę, chociaż nawet tam WM sprzedało się gorzej niż rosyjski odpowiednik) to była wina Julii Wołkowej, bo "nie chciała śpiewać". Oczywiście nie twierdzę, że Julia jest bez winy, ale nie jestem w stanie w 100 proc. uwierzyć muzykowi z zespołu, który pisze że "w t.A.T.u. była jedna osoba, która nie chciała robić czegokolwiek. zgadnijcie kto."

Nie chciała śpiewać, tańczyć, robić czegokolwiek, ale jednak mimo wszystko powstał dość dobry materiał, który w żaden sposób nie został wypromowany. I to nie jest wina Julii, że żaden z singli z "międzynarodowego albumu" nie został wypromowany w Europie. Nie liczę tego, ze raz RMF FM puściło w Polsce "White Robe" oraz że ponoć radio BBC w UK też to dostało i również wyemitowali singla RAZ.

Oczywiście wszystko w tej chwili wygląda wiarygodnie, obrzucona błotem strona ma oręż, który wykorzystuje. Są urażeni, nie dziwię im się. W sumie to mam na myśli Troya i jego posty, bo oglądając film Leny na YT płakałem prawie, jak ona. Cudowne z niej dziewczę, mówią o niej źle, a ona życzy wszystkiego najlepszego. Moim zdaniem mogła, w równie kulturalny sposób, odgryźć Julii. To nie byłoby trudne. Ale tak, wiem, to nie ta klasa człowieka, Lena jest prawdziwa, nigdy nie udaje, nie jest skandalistką. 100 proc. hetero.

Co do wypowiedzi Julii to uważam, że użyła zbyt mocnych słów, ale w sumie się zgadzam. Szczególnie nie podobało mi się, że Lena robiąc solowy występ zaśpiewała chyba z 10 utworów t.A.T.u. Naprawdę nie zdziwiłbym się, jeżeli "Fly on the Wall" znajdzie sie na jej solowym albumie... Moim zdaniem Julia posunęła się o jedno zdanie za daleko, mianowicie "Myślę, że jej własne piosenki są żałosne i już niedługo jej gwiazda zgaśnie a ona wszystkich rozczaruje.". Bez tej wypowiedzi nie byłoby już takiej wielkiej burzy.

Nie zamierzam bronić Julii na siłę, bo nie powinna tego mówić - to są ostre i w sumie dość niegodne słowa, zwłaszcza w jej sytuacji. Zauważcie jednak, że nie powiedziała, że "mam nadzieję iż jej gwiazda zgaśnie" tylko, że "tak myśli".
I ja też tak myślę, po przesłuchaniu tego, co zostało do tej pory udostępnione, to jest zdecydowanie gorszy materiał niż t.A.T.u., chociaż NIE ŻYCZĘ Lenie, żeby jej gwiazda zgasła... mimo to sądzę, że naprawdę to nie będzie wielki międzynarodowy sukces. Te piosenki, moim zdaniem są słabsze niż to, co słuchaliśmy do tej pory.

Jednak jeżeli "Pam pararam, pam para-ra-raaaAA" znajdzie się w propozycjach do POPlisty to będę głosował.

Wołkowa powinna wziąć się do roboty, a nie obijać się po pijaku od kamery do kamery na jakichś przaśnych bankietach. Wiemy, że jesteś najzajebistsza, pokaż to teraz.

przez **koko** » 23 lipca 2010, o 11:33

powazny napisał(a):Ale tak, wiem, to nie ta klasa człowieka, Lena jest prawdziwa, nigdy nie udaje, nie jest skandalistką. 100 proc. hetero.

Poskładałam się prawie. :hahaha:

powazny napisał(a):Te piosenki, moim zdaniem są słabsze niż to, co słuchaliśmy do tej pory.

A bo ja wiem czy słabsze. Na pewno inne. Co do "słabości" wypowiem się po usłyszeniu wersji studyjnych. :coctail:

powazny napisał(a):Wiemy, że jesteś najzajebistsza, pokaż to teraz.

Dokładnie. Z chęcią usłyszę ten sexy rock, bo w końcu Jul zapowiada, że to będzie wielki bum...

Ogólnie to niech Katina wyda album, przestanie śpiewać piosenki t.A.T.u. i problem się skończy. Chociaż w sumie nie rozumiem oburzenia, bo ona przed występem mówiła (> klik! <), że w 50% zaśpiewa repertuar t.A.T.u. i w 50% swój własny. :ups:

Ale mniejsza o to... :eye:

przez **Pofyrtaniec** » 23 lipca 2010, o 17:25

Proszę starać się nie zbaczać z tematu (oranie Leny przez Julię). Wszystkie OFFtopy zostały przeniesione do odpowiedniego tematu (Prawdziwe przyczyny zawieszenia t.A.T.u.).

przez **Alexander** » 23 lipca 2010, o 17:55

powazny napisał(a):Naprawdę nie sądzę, żeby to iż międzynarodowy album został fizycznie wydany tylko w kilku krajach amerykańskich oraz Rosji to była wina Julii Wołkowej, bo "nie chciała śpiewać". Oczywiście nie twierdzę, że Julia jest bez winy, ale nie jestem w stanie w 100 proc. uwierzyć muzykowi z zespołu, który pisze że "w t.A.T.u. była jedna osoba, która nie chciała robić czegokolwiek. zgadnijcie kto."

Nie chciała śpiewać, tańczyć, robić czegokolwiek, ale jednak mimo wszystko powstał dość dobry materiał, który w żaden sposób nie został wypromowany. I to nie jest wina Julii, że żaden z singli z "międzynarodowego albumu" nie został wypromowany w Europie.

A jak promować? Czym? Jak zrobić koncert, zorganizować spotkanie z fanami, czat, wywiad czy nakręcić teledysk kiedy jedna z wokalistek zespołu jest nieosiągalna? Wysyłanie piosenek do radia to nie jest promocja. Promocji nie było i dlatego nikt tego nie chciał puszczać. Po co puszczać piosenki zespołu który nie istnieje w mediach? Jasne, mogli wszędzie targać Lenę i powiedzieć "Julia ma nas w d*pie" ale jak by to wyglądało? Skandal by był, promocja jak trzeba. Tylko Lena i chłopacy nie wyglądają na ludzi którzy by się promowali wykorzystując coś takiego.

TatuHQ

Volkova ora Katinę w rosyjskich mediach

Kto przegląda forum