Pozwoliłem sobie założyć nowy temat o nadchodzącym singlu. Na razie było zbyt dużo topiców do dyskusji ogólnych - nie wiadomo czy pisać w "Solowy album" czy w "Mniej ważnych informacjach", więc to chyba dobre rozwiązanie.
Jest 17 października, więc - według zapowiedzi - w ciągu dwóch tygodni powinniśmy mieć co najmniej audio. Piosenka jest już dawno nagrana i to w dwóch wersjach, więc sądzę, że teraz czas na ostatnie ustalenia i Gala Records puści to do rosyjskiego radia. Julia powiedziała, że utwór jest dynamiczny, TeamVolkova stwierdził, że "brzmi świetnie". Niedługo i my się przekonamy.
Chciałbym, żeby był na iTunes, ale nie umiem z tego ściągać.
Program pokazuje mi komunikat "Nie można połączyć się z iTunes Store", może to wina akademikowego neta, nie wiem. Chyba, że Julia wypuści to pod koniec miesiąca, kiedy będę w Polsce na tydzień i wtedy uda mi się pobrać. Nie ukrywam, że chciałbym to zrobić legalnie i jak najszybciej po premierze. Na fizyczną wersję nie ma co liczyć.
Co do piosenki to się trochę obawiam, ale mam nadzieję, że mnie zaskoczą. Ufam, że nagrywanie tego singla nie było działaniem z serii "Kurde, MUSZĘ COKOLWIEK NAGRAĆ, więc pojadę do Szwecji i kupię jakąś muzę od producentów". Ci producenci współpracowali raczej z gwiazdami i gwiazdkami, których nie lubię (poza Sophie Ellis-Bextor), więc boję się, że to będzie jakaś disco-sieczka w stylu tego wszystkiego, co leci teraz w Stanach. Zupełnie inna od tego, co Julia nazywała sexy-rockiem.
Z drugiej strony ostatnio uwielbiam Demi Lovato (mimo, ze to gwiazda Disneya), więc jeżeli Julia nagrała coś w stylu "Skyscraper" (choć to raczej ballada) to sie nie pogniewam. Krótko mówiąc - czekam i mam nadzieję, że się doczekam. Nie mam wielkich oczekiwań. Rozczaruje mnie Volkova - zostanie mi Lovato.
Jak już singel wyjdzie to popróbuję go wrzucić w jakieś polskie media. Menadżer Julii jest tym zainteresowany, więc może się uda.