No więc znajduję się w jakimś nieokreślonym pomieszczeniu ze znajomymi. Lena i Julia stoją obok nas. Pytam Leny czy dadzą nam jakieś informacje dotyczące albumu, a ta machnęła na mnie ręką. Myślę sobie "o ty suko" xD Po tym jak złość mi przeszła pytam się znowu Leny, czy mogłaby nam zaśpiewać refren Białego Płaszczyka na żywo [
] Lena na mnie patrzy, podchodzi do Julii i się jej pyta, a ta jej nie pozwala. Wraca do mnie i mówi że niestety nie. Wtedy myślę o Julii "o ty suko" xD I jakoś w tym momencie sen się urywa 
Podszedłem do nich, ale nie pamiętam o czym była rozmowa. Nagle znalazłem się w domu i położyłem cometę na moim biurku. A później śniły mi się pokemony... 
Nie ma to jak mieć 18 lat i takie sny 
)
Trzeba było podbiec i je pocałować 
Butelkowanego wina nie było, więc wzięły w kartonie. Babka przy kasie mówi do Leny - "myślę, że serial straciłby oglądalność, gdybyś przestała grać w nim gospodynię".
