Czy wy w ogóle choć trochę lubicie Julię?

Przypuszczenia, spekulacje, manipulacje.

Moderatorzy: koko, Alexander, szym

Czy wy w ogóle choć trochę lubicie Julię?

Postprzez Vedis » 30 marca 2009, o 21:45

Czytając to forum odniosłam wrażenie, że bez przerwy najeżdzacie na Julię. Zwróćcie uwagę na to, że to może jest przykre dla niektórych osób. Ja na przykład kiedyś przechodziłam z tego powodu załamanie nerwowe, a potem przestałam się interesować tatu. Teraz fascynacja nimi mi wróciła, ale niestety widzę, że jest coraz gorzej...
Mi również bardziej podobała się stara Julia od nowej, ale ta nowa też jest śliczna:(
ObrazekObrazek
Avatar użytkownika
Vedis
Spamer
 
Posty: 640
Dołączył(a): 12 listopada 2008, o 09:55

Postprzez Alexander » 30 marca 2009, o 21:56

Czy choć trochę lubię Julię? Obecną? Nie. Stała się apatycznym, aspołecznym upiorem. Ciągle zawodzi wszystkich, robi masę problemów, oszpeca się i związała się z facetem który sprawia wrażenie jakby wywierał na nią zły wpływ. Jest sztuczna i ma wszystko w dupie. Sorry, ale nie ma za co jej chwalić.

Zawsze wolałem Lenę, ale do Julii nigdy nic nie miałem. Mimo, że nie potrafiła śpiewać cudownie i miała masę wad. Ale było sobą... A teraz... Teraz jest "czymś".

A moja sympatia do starej Julii łączy się z głębokim żalem, że wszystko to poszło gdzieś w cholerę. Co było, to było. Płakać nie będę, ale dawna sympatia nie powstrzyma mnie przed obiektywną krytyką. Nie będę lubił kogoś "bo tak", a Julia przestała wzbudzać moją sympatię...
Obrazek
Avatar użytkownika
Alexander
Moderator
 
Posty: 1399
Dołączył(a): 21 października 2008, o 17:54
Lokalizacja: Tegucigalpa, Honduras.

Postprzez Kamil » 30 marca 2009, o 22:14

Oczywiście, że lubimy, a nawet kochamy :love: :love: :love: :love: :love: :love: :love:
Obrazek
Avatar użytkownika
Kamil
Cyborg
 
Posty: 871
Dołączył(a): 27 września 2007, o 19:57
Lokalizacja: Silesia

Postprzez t.A.T.u.fan » 30 marca 2009, o 22:17

Matko, nie róbmy z Julki jakiejś gorszej rasy, a z Leny nadczłowieka. :-/
Już zapomnieliście, kto przez masę lat jarał publikę na koncertach? Jeśli zaś chodzi o śpiewanie, to, moim zdaniem, obie dziewczyny miewały wpadki. I intrygujące jest, czemu w wersjach studyjnych w mocnych partiach zawsze słychać było Julię (w wersji studyjnej - podkreślam - gdzie przecież nawet fałsz można by podretuszować). Nie będę się jednak teraz nad tym rozwodził, bo to niezbyt na temat...
Czy lubię Julkę? TAK. Fakt, Julka "z przeszłości" była i ładniejsza, i mniej zmanierowana. Ale to nadal Julka.
"Ciągle wszystkich zawodzi" - kogo? Siebie? Matkę? Fanów? Parviza? "Wszystkich" jest lakoniczne i znaczy "nikogo". Mimo że bardzo lubię Lenę, nie zauważyłem, żeby zbytnio kwapiła się do podtrzymywania zespołu przy życiu. Gdzie czynne działanie? Argument w postaci "a Julia to ma twarz majkela dżeksona" nic tu nie da. A Parviza na dobrą sprawę nie znamy. Poza tym wątpię, żeby maczał palce w działalności zespołu... A nawet jeśli, to czy Julia dałaby się wodzić za nos? Można tylko gdybać... :-/
t.A.T.u.fan
Nowy
 
Posty: 24
Dołączył(a): 9 września 2008, o 21:31
Lokalizacja: Białystok/Poznań

Postprzez h.O.P.e » 30 marca 2009, o 22:46

A dlaczego mamy jej nie lubić? Przecież to jest połowa t.A.T.u! Może nie wszyscy darzą ją ogromną sympatią, ale myśle że każdy ją choć troche lubi. Mnie najbardziej denerwuje to że zabardzo eksperymentuje ze swoim ciałem ! Dziwne, że Lena nie potrafiła jej wytłumaczyć że powiększanie ust to nie jest dobry pomysł (jeżeli wogóle próbowała) :bum: Poza tym to :love:
Avatar użytkownika
h.O.P.e
Zaawansowany
 
Posty: 230
Dołączył(a): 22 marca 2009, o 19:05
Lokalizacja: LA ^^

Postprzez Tija » 30 marca 2009, o 22:47

Jeśli chodzi o Julie to każdy z nas lubi ją. Nie ma rozgraniczenia pomiędzy Leną a Julia jeśli chodzi o t.A.T.u. Jesteśmy fanami zespołu a nie tylko jednej z nich. Obiektywnie patrząc na to co się dzieje teraz z Julia to trudno jest inaczej mówić. Ale nie ma tak żebyśmy jej w ogóle nie lubili.
My only love :* :* :* :* <3<3<3<3J<3K<3<3<3<3 :* :* :* :*

Dum spiro, spero...
Avatar użytkownika
Tija
Moderator
 
Posty: 822
Dołączył(a): 24 sierpnia 2007, o 12:14
Lokalizacja: Łódź

Postprzez Alexander » 31 marca 2009, o 05:32

t.A.T.u.fan napisał(a):"Ciągle wszystkich zawodzi" - kogo? Siebie? Matkę? Fanów? Parviza? "Wszystkich" jest lakoniczne i znaczy "nikogo". Mimo że bardzo lubię Lenę, nie zauważyłem, żeby zbytnio kwapiła się do podtrzymywania zespołu przy życiu. Gdzie czynne działanie?


A kto Ciągle choruje, kto Ciągle czegoś nie może? Kto olewa zespół i chodzi z mongołem na premiery do kin? Kto odszedł z zespołu pracować z innymi ludźmi? A co do Leny - kto śpiewał sam w Tiffany's Caffe chociażby? Teraz, że nic nie robiła to nie dziwne. W końcu decyzję o rozwiązaniu zespołu podjęto 3 miesiące temu...
Obrazek
Avatar użytkownika
Alexander
Moderator
 
Posty: 1399
Dołączył(a): 21 października 2008, o 17:54
Lokalizacja: Tegucigalpa, Honduras.

Postprzez koko » 31 marca 2009, o 06:08

Będzie wywód na dwie strony, no ale mniejsza.. :eye:
Otóż na samym początku t.A.T.u. bardziej lubiłam Julię. Nie wiem czemu, po prostu. No ale potem zaczęły się te "choroby" (nie zrozumcie mnie źle - dobra, spoko, choroba to choroba i nic się na to nie poradzi, ale jeżeli ktoś wciska kit i odwołuje koncert, a potem jakimś cudem możemy go zobaczyć promującego się w innym kraju to sorry..). Co tu dużo mówić - mam dziwne wrażenie, że połowa tych "chorób" to najzwyklejszy leń i tyle.

Jeżeli chodzi o obecną Julię.. Lubię ją (trochę, minimalnie), ale to już bardziej z przyzwyczajenia, bo w końcu jest (była?) częścią t.A.T.u.
Właściwie to gówno mnie obchodzi co ona sobie z twarzą zrobiła. Jej twarz, nie moja więc mi to zwisa, ale nikt mi nie powie, że z charakteru się nie zmieniła. Powiedzmy sobie szczerze, że odkąd na horyzoncie pojawił się Parviz, Julii COŚ się stało. Już nawet nie chcę wnikać co. Może koleś ma aż taki duży wpływ na nią. Nie wiem, nie znam go, ale z całą stanowczością mogę powiedzieć, że coś z nim jest nie tak.

Co do "najeżdżania" na nią... A co innego mamy zrobić? Okłamywać siebie i innych w sumie też, pokazując jakimi to bezkrytycznymi matołami jesteśmy? Powiem szczerze - nie to forum, na tatu.ru trochę w innym kierunku. Jeżeli ktoś ma oczy i widzi co się dzieje, a do tego ma w sobie odrobinkę obiektywizmu to ma podobne zdanie.
Jeśli widzę jakieś tam zdjęcie albo czytam newsa i coś mi w tym nie pasuje to piszę co o tym myślę bez owijania w bawełnę.

t.A.T.u.fan napisał(a):"Ciągle wszystkich zawodzi" - kogo? Siebie? Matkę? Fanów? Parviza? "Wszystkich" jest lakoniczne i znaczy "nikogo". Mimo że bardzo lubię Lenę, nie zauważyłem, żeby zbytnio kwapiła się do podtrzymywania zespołu przy życiu. Gdzie czynne działanie?

Zgadzam się z przytoczonymi przez Alexa przykładami, a istnieje jeszcze kilka innych gdzie Lena musiała jechać SAMA odebrać nagrodę albo SAMA zaśpiewać (koncert bodajże w Estonii, VIVA Comet w Niemczech, Asia Music Awards itp). Niech mi ktoś poda jeden, tylko JEDEN, bo więcej nie wymagam, podobny przykład gdzie Julia musiała zrobić coś sama.

Chociaż nie. W sumie to COŚ załatwiła sobie sama. Przecież ostatnio bardzo intensywnie pracuje nad solowym projektem i załatwia sprawy związane z tym w LA.
Szkoda tylko, że nad t.A.T.u. nie pracowała tak czynnie i nie próbowała czegoś załatwić...
Obrazek
Avatar użytkownika
koko
Moderator
 
Posty: 2875
Dołączył(a): 30 lipca 2008, o 13:43
Lokalizacja: Kraina Miłości

Postprzez Vedis » 31 marca 2009, o 11:00

Zgadzam się z t.A.T.u fan.

Po pierwsze wy nie możecie ocenić Julii obiektywnie, ponieważ każdy żyje we własnym tunelu rzeczywistości i każda opinia jest subiektywna.

Po drugie, to co zrobiliście w temacie o solówkach było mocnym przegięciem. Niektórzy zachowują się tak, jakby to było rzeczą bardzo dziwną, że ktoś kibicuje Julii, a nie Lenie, bo to oczywiste, że tylko Lenie się uda... I ta dyskusja o Julii lips również mnie dobiła.

W sumie ja doszłam do wniosku, że tylko dlatego przestałam interesować się tatu, gdyż nie mogłam znieść krytyki Julii... Przez te lata moje uczucie do niej osłabło, więc już tak bardzo nie przeżywam tego, co o niej mówicie, choć kiedyś pewnie bym się poważnie załamała, gdybym zobaczyła te wypowiedzi. I powiem, że mi jest przykro, ze ją opuściłam:( Muszę to nadrobić. Jak dla mnie ona nadal jest prześliczna :love:
ObrazekObrazek
Avatar użytkownika
Vedis
Spamer
 
Posty: 640
Dołączył(a): 12 listopada 2008, o 09:55

Postprzez Alexander » 31 marca 2009, o 16:09

Vedis napisał(a):Po drugie, to co zrobiliście w temacie o solówkach było mocnym przegięciem. Niektórzy zachowują się tak, jakby to było rzeczą bardzo dziwną, że ktoś kibicuje Julii, a nie Lenie, bo to oczywiste, że tylko Lenie się uda... I ta dyskusja o Julii lips również mnie dobiła.

Sorry, ja wychodzę z założenia, że na szacunek trzeba sobie zasłużyć. To, że się śpiewa w t.A.T.u. nie daje żadnej taryfy ulgowej... A to co Julia odstawia ostatnio, jest dla mnie nie do przyjęcia. Po jej zachowaniu nie wierzę nawet w to, że dotrze do studia nagrać piosenki... a co dopiero wydać je i odnieść sukces. A co dyskusji - jest wolność słowa, nikt nam krytykować nie zabroni...

Vedis napisał(a):Przez te lata moje uczucie do niej osłabło, więc już tak bardzo nie przeżywam tego, co o niej mówicie, choć kiedyś pewnie bym się poważnie załamała, gdybym zobaczyła te wypowiedzi.


Jak dla mnie przesadzasz. Ja się w życiu nasłuchałem tego że Lena jest brzydka, gruba, nudna, że wyje, że ma krowi głos itp. itd. etc. Kiedyś 90% świata uwielbiało Julię. Ale ja od zawsze wiedziałem swoje. Nie można tak przeżywać tego, że ktoś ma inną opinię niż my. Zawsze tak będzie...
Obrazek
Avatar użytkownika
Alexander
Moderator
 
Posty: 1399
Dołączył(a): 21 października 2008, o 17:54
Lokalizacja: Tegucigalpa, Honduras.

Postprzez Vedis » 31 marca 2009, o 19:18

Ale jest różnica między krytykowaniem, a wyśmiewaniem i poniżaniem.

Mam prawo to przeżywać... Ostatnio na innym forum zobaczyłam reakcję fanek Dulce Marii i Anahi na to, że fan Maite Perroni obraził ich idolki. Widząc to, odkryłam, że miałam prawo denerwować się, gdy ktoś krytykował Julię, choć wtedy sama byłam za to krytykowana.


Poza tym z tym, że 90% świata uwielbia Julię, to przesadziłeś. Myślisz, że cały świat kręci się wokół tatu?


Nie słyszałam nigdy, żeby ktoś o Lenie mówił takie rzeczy.
ObrazekObrazek
Avatar użytkownika
Vedis
Spamer
 
Posty: 640
Dołączył(a): 12 listopada 2008, o 09:55

Postprzez Mirva » 31 marca 2009, o 19:51

Vedis napisał(a):Nie słyszałam nigdy, żeby ktoś o Lenie mówił takie rzeczy.


A ja nie słyszałam żeby jeszcze ktoś zakładał taki bezsensowny topic :ups:
"The ground may be moving fast
But I tied my boots to a broken mast"
Avatar użytkownika
Mirva
Nabijacz
 
Posty: 330
Dołączył(a): 18 lutego 2009, o 10:15
Lokalizacja: Gdańsk

Postprzez ~Shaggy. » 31 marca 2009, o 19:58

Od tego jest forum, żeby dyskutować... jakby wszyscy rozpływali się nad tym jaka Julia jest cudowna, wspaniał oh i ah to jaki w tym sens. To że czasami póścimy jakieś 'mięso na Julię' albo ją wyśmiejemy to widocznie był jakiś powód... nic się nie dzieje bez powodu... a już napewno nie należy się tym tak przejmować, że ktoś powiedział coś... oczywiście można, ale jaki w tym sens ? Trzeba wyrobić sobie własną opinię na dany temat, a nie patrzeć po innych i niebrać wszystkiego tak do serca. Ty lubisz Julię, a ja Lenę... dla Ciebie Lena może być brzydka, bez talentu, głupia, tłusta, a dla mnie Julia... bierz każdą opinię na pół i kształtuj własną. ;) Poza tym z każdego minusa można zrobić plus.. punkt widzenia zależy od punktu siedzenia ;)

Co do tego czy lubię Julkę to odpowiedź brzmi: NIE! Tylko mnie irytuje ostatnio swoim zachowaniem i ogólnie całokształtem tego co robi i jak wygląda. Kiedyś za nią przepadałam, teraz jest mi obojętna i jak już to co najwyżej mnie drażni. Aczkolwiek licze na nią, że jeszcze się zmieni i życze jej dobrze... ale nie mam zamiaru zmuszać się do lubienia jej... czekam na jakiś pozytywny szok z jej strony... byle nie debilną plotke z nią w roli głównej...
Obrazek
"Sztuka sługą 'polityki'. Czemu bracie robisz k*rwe z muzyki?!"
Avatar użytkownika
~Shaggy.
Początkujący
 
Posty: 66
Dołączył(a): 11 lutego 2009, o 21:27

Postprzez ArX » 1 kwietnia 2009, o 08:28

Czy lubie Julię...? Hmm... NIE! :chupa: Kiedyś ją kochałem, ale tylko na początku, zanim jeszcze neta nie miałem... Później natychmiastowo i bezwarunkowo pokochałem Lenkę i tak zostało do dziś... :coctail: Tak więc Julia do szafy, a niech żyje nam kochana...

[center]LENA! :pomp: LENAA!! :pomp: LENAAAA! :pomp: :bieg: [/center]
ArX
Zaawansowany
 
Posty: 227
Dołączył(a): 2 listopada 2008, o 22:03

Postprzez Lacrima » 12 czerwca 2009, o 13:37

Julia... Lena... Obie tworzą t.A.T.u., mimo że zaangażowanie Julii diametralnie osłabło. Kiedyś szalałam za naturalną, piękną i prawdziwą Julią. Teraz jej nie poznaję. I mimo wszystko Lena wzbudza moją sympatię. A Julia denerwuje. Mam do niej żal o to, że ma nas - fanów w dupie.
Każdy ma prawo do własnej opinii, Vedis. Już nie chodzi mi o wygląd Julii, ale jej zachowanie budzi moje zastrzeżenia.
MEIN HERZ BRENNT!!!


J...... :*
Lacrima
Nabijacz
 
Posty: 475
Dołączył(a): 23 sierpnia 2007, o 08:53


Powrót do Rozmowy

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 10 gości

cron