Wczoraj w nocy (a może to nawet dziś było xD) rodzice zrobili sobie małą imprezkę, bo babcia z którą mieszkamy wyjechała do swojej córki i poza tym tata że tak powiem zakończył działalność sportową w naszej gminie, co oznacza, że już nie będzie organizować żadnych zawodów, prowadzić zajęć tenisa stołowego etc. Pomijam sam fakt, że jest adwent i raczej nie powinno się organizować imprez
Jak zwykle ja jako gwiazda wieczoru (mikrofon, muzyka xD) i śpiewałam. Włączyłam na koniec piosenkę Christiny Aguilery - Oh mother i zaśpiewałam ją rodzicom i zdaje się, że im się spodobało
Mama popatrzyła na mnie i spytała, czy to dla niej, ja mówię że tak a ona się uśmiechnęła. A jak śpiewałam to tata kręcił głową tak, jak to ma w zwyczaju jak słyszy jakąś piosenkę, która mu się strasznie podoba
Jest fajnie
Ostatnio edytowano 27 sierpnia 2008, o 17:39 przez
Alicja, łącznie edytowano 1 raz