I tu spełniło się pierwsze objawienie Lenodzilli.
Otóż okazało się, że Żulia zmieniła się w drapieżną lwicę z możliwością przemiany w człowieka ......
Omal co nie zabiła Troy'ana.
- Ale Żulia ??!! Co ty wyprawiasz ? - zmartwiła się Lenodzilla.
W moim widzeniu to nie tak miało być, czekaj ......
„Była już taka miłość, ale nie ma pewności, że to była nasza...”
Ale Żulia nie czekała na koniec objawienia Lenodzilli, tylko rąbnęła jej butelką w łep i wskoczyła do swojego małego czołga, którym zaczęła taranować wszystko po drodze.
Skąd ja to znam? , pomyślała i z nutką "NND" we wmontowanych bumboxach w środku, rozjechała kilka osób z ekipy, co jej się spodobało, gdyż poczuła żądzę mordu (coś na wzór Kurtza z "Jądra ciemności" -.- )...
Ale ten wstał, otrzepał się, pokazał środkowy palec w stronę pojazdu i poszedł do domu zbadać ślady po czołgu i pomyślał...
"Teraz mam na co laski rwać, taka blizna Mmmm"
Ostatnio edytowano 26 września 2009, o 18:52 przez kasjer, łącznie edytowano 1 raz
Jeśli obrażasz t.A.T.u strzel sobie w łeb zanim ja cie dopadnę...
I pomyślała że to ten sam niedobitek którego rozjechała Żulia, więc użyła skuteczniejszego sposobu. Działko 44cm + wyrzutnia rakiet ziemia ziemia, a na koniec wierny piesek Lenodzilli Szarik...
Jeśli obrażasz t.A.T.u strzel sobie w łeb zanim ja cie dopadnę...
-Ty Troyan może powinniśmy sobie kupić taki czołg jak ma Lenodzilla on jest taki... męski.
-No dobra ale tylko z silnikiem Aston Martin'a, na masce chce mieć napisane "puknij mnie" ,a rejestracje " CTR LOVE ALL" i takie śmieszne króliczki wypatroszone i nadziane na kółko od kluczy żeby się tak fajnie na lusterku "dyndały"
-Dobra ale ja chcę do tego lodówkę na piwo żarcie i ...
Jeśli obrażasz t.A.T.u strzel sobie w łeb zanim ja cie dopadnę...