Tak sobie myślę, że warto było by założyć taki temat, wiadomo każdego z nas coś w życiu rozczarowało - od prostych rzeczy typu: płyta, film, książka do tych większych, istotnych - ludzi. Wszyscy uczymy się na błędach,własnych czy cudzych, a kiedy ktoś się na czymś sparzył, warto się podzielić tym, może inni nie doświadczą tego samego...
Zaczynam...W swoim życiu najbardziej rozczarowała mnie moja własna osoba i Wojtek ( kolega mojego Seby i mój eks ). Cóż, krótko mówiąc, przekonałam się w tym wszystkim, że nie wolno źle oceniać ludzi tylko dlatego, że wydaje nam się, że to oni są winni jakiś nieprzyjemnych spraw, bo na nich wszystko wskazuje oraz, że duma i honor nie są dobrymi doradcami, a stara miłość nie rdzewieje...
A ostatnio rozczarował mnie telefon - samsung omnia. Badziewie totalne, już 2 razy dawałam go do naprawy, ciągle coś się zawiesza, nie dziala...uch, zachciało mi się telefonu z dotykowym wyświetlaczem...