Jedyne co mi przychodzi do głowy to
"Julia, Y U NO learn English?!". Naprawdę. To jest po prostu wstyd. Piosenkarka znana na, powiedzmy, całym świecie, a zdania po angielsku nie potrafi sklecić? W sensie, bez błędów rodem z podstawówki/gimnazjum. No Chryste, trzeba trzymać jakiś poziom jednak. Rozumiem, że jej poziom jest komunikatywny i wszyscy wiedzą o co chodzi, ale na miłość boską jak ona chce uchodzić za poważną na zachodzie gdzie znajomość języka to podstawa? Co ja mówię języka, JĘZYKÓW! Życie jest brutalne, ale żeby się liczyć trzeba znać, tak od biedy, jeden płynnie, a najlepiej to dwa albo więcej. W jakimś ostatnim programie mówili, że Jul nie skończyła szkoły. Może czas najwyższy na korepetycje z angielskiego? Taka rosyjska wersja Pauliny Papierskiej.
A co do samego przesłania - czekamy i czekamy. Listopad jest długi więc kiedy konkretnie? Na początku? Pod koniec? Fajnie byłoby poznać jakieś konkrety.