High Quality Source About Yulia & Lena
Moderatorzy: koko, Alexander, szym
Zwierzęta w sensie? O, i to jest zajebisty argument. "Żyjesz w takim klimacie, nie wynosisz się, zatem ubiję Cię i zrobię sobie płaszczyk."szarit napisał(a): jak myślisz czemu żyją w takim klimacie i nie wynoszą się gdzie jest łagodniejszy?
Oj tam, czemu od razu gniewać? Grunt że forum ożyło i jest dyskusja.robertkey napisał(a):Koko mam nadzieje ze sie nie pogniewasz ale to co mowisz ksieza nazywaja relatywizmem moralnym.
Koko napisał/a:
O, i jeszcze jedno mi się przypomniało. Ludzie ubijają także inne zwierzęta. W bardziej lub mniej legalny sposób, ale jednak. Słonie dla ich kości, tygrysy żeby sobie trzasnąć ładny dywanik, krokodyle celem przerobienia na paski i wiele innych. Tego też nie popieram, bo tak samo jak w przypadku futer nie chodzi tutaj o jakiś, nazwijmy to, dający się usprawiedliwić cel, tylko o pieniądze. Nic więcej. Futrem, kością słoniową czy resztkami tygrysa się człowiek nie naje, ale jego konto w banku owszem i to jak. Rzecz jasna mam na myśli sprzedawców
Koko napisał/a:
Zwierzęta w sensie? O, i to jest zajebisty argument. "Żyjesz w takim klimacie, nie wynosisz się, zatem ubiję Cię i zrobię sobie płaszczyk."
szarit napisał(a):Ja uważam że każdy wg.swojego własnego sumienia powinien ocenić czy chce i powinien nosić futro czy kożuch czy też nie.
koko napisał(a):szarit napisał(a):Ja uważam że każdy wg.swojego własnego sumienia powinien ocenić czy chce i powinien nosić futro czy kożuch czy też nie.
Jestem tego samego zdania co zresztą napisałam powyżej, jednakże nie zmienia to faktu że noszenie futer może mi się nie podobać. I coś mi się wydaje, że dyskusja odbiegła nieco od tematu - trzymajmy się futer, bo jakbyśmy mieli gadać o wszystkim (wycinka lasów itd.) w temacie o Katinie to byłby mega-burdel.
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 1 gość