Można by powiedzieć
"jaki koń jest każdy widzi". A raczej konia nie ma, ale to całkowicie inny problem. Może tak -
"to że konia nie ma każdy widzi, a nawet jak niedowidzi to mówię, że nie ma". Jak wiadomo ekipa Leny ma alergię na duże wytwórnie, które zapewniają wyjazdy promocyjne nieograniczające się do jednego państwa i promocję ogólnie. Promocja. Cudowne słowo.

Takie wytwórnie nie zapewniają pewnie drogi usłanej różami, ale ciiii.

Osobiście myślałam, że management osiągnął już dno totalne jeżeli chodzi o nieprofesjonalne podejście do spraw związanych z wytwórnią, tymczasem właśnie zapukano od spodu.

Pete Wentz, znany głównie jako były wokalista zespołu Fall Out Boy, na swoim facebookowym profilu zrobił ankietę, która w tłumaczeniu na polski brzmi mniej więcej tak:
Podajcie propozycje zespołów oraz dj-ów, którzy nie mają podpisanej umowy (z wytwórnią). Szukam kogoś z kim mógłbym rozpocząć współpracę na dobry początek 2012. Podajcie linki - brzmienie nie musi być podobne do tego, którym charakteryzuje się wytwórnia Decaydance Records. Chodzi głównie o kogoś kto jeszcze nie ma umowy.
Pete jest właścicielem wytwórni Decaydance Records,
stajni takich zespołów jak Panic! at the Disco, October Fall czy Gym Class Heroes. Pomysł może sam w sobie nie jest zły, ale... No po prostu ręce mi opadły.

To jest takie trochę proszenie się na siłę żeby ktokolwiek podpisał umowę z Leną. Smutna sprawa. Dla mnie to jest po prostu dziwny sposób na szukanie wytwórni, ale może się nie znam.

Tak czy siak, fani jak tylko się dowiedzieli że ktoś umieścił Katinę w propozycjach, szturmem rzucili się na ankietę i zasypali ją milionem komentarzy odnośnie tego, że Lena jest jedynym słusznym wyborem. No nic - trzymam kciuki. Może to im wypali.

Jeżeli ktoś chce wesprzeć Lenę to tu macie link do ankiety -
>>klik!<< 